Reklama

W "40 kontra 20" sytucja robi się coraz bardziej zaskakująca! Ostatnie wydarzenia i odejście aż czterech uczestniczek zaskoczyło wszystkich, a teraz okazuje się, że kolejna osoba jest zagrożona. Kinga ma coraz więcej rywalek, które chcą ją wyeliminować z programu. W odcinku znów polały się łzy... To jednak nie wszystko! Iza i Linda coraz ostrzej rywalizują o Roberta i żadna z nich nie ma zamiaru odpuszczać. Ich kłótnia to dopiero początek!

Reklama

Zaskakujące zachowanie Roberta wobec Kingi w "40 kontra 20"

Rywalizacja między uczestniczkami "40 kontra 20" jest coraz ostrzejsza! Po szczerych wyznaniach dotyczących bagażu doświadczeń z przeszłości uczestniczki zaczęły zastanawiać się, komu wręczyć kopertę. Podczas ceremonii chaosu zaskakującą ilość kopert otrzymała Kinga i automatycznie stała się zagrożona w jutrzejszym przegrupowaniu. Dziewczyna nie wytrzymała napięcia i wybiegła do łazienki z płaczem. A po chwili konsternacji wśród zebranych za kobietą wyszedł Robert Kochanek, aby ją pocieszyć i powiedział do kamery:

Chcą wyeliminować ją i pozbyć się przeciwnika - powiedział wprost.

A co usłyszała od innych uczestniczek Kinga?

Nie ufam jej i nie wierzę, że jej intencję wobec Roberta są szczere

Nie daje dostępu do Roberta, jej zawsze i wszędzie - napisała Iza

Musi być zawsze najważniejsza i w centrum zainteresowania

Nie ufam jej, mam poczucie, że gra i nie jest sobą

Internauci nie mają wątpliwości po czyjej stronie stanął Robert, opuszczając zebrane dziewczyny i pocieszając płaczącą Kingę:

To był ten moment, w którym Robert pokazał swoim zachowaniem wszystkie uczucia względem Kingi...????

Dziewczyny zarzucają jej ze jej nie ufają itd nie mając podstaw a ona oprócz kokietowania Roberta nie robi nic złego to one chodzą plotkuja i spisują. Ona zdobywa go kokietujac a one żeby go zdobyć chca się jej pozbyć nie dając nic od siebie.

Po wszystkim uczestniczki starały się pocieszyć Kingę i zapytały ją wprost czy go kocha! Nawet Linda szczerze z nią porozmawiała i wygląda na to, że między Kingą a Robertem coś iskrzy.

Nie kocham go, ale tak zaczynam coś do niego czuć. Nie mam siły udowadniać całemu światu swoich uczuciach - powiedziała zapłakana Kinga.

Zobacz także: "40 kontra 20": Ulubienica widzów pod osłoną nocy uciekła z programu! Co się stało?!

Kinga podczas ceremonii chaosu otrzymała najwięcej kopert i tym samym jest zagrożona.

Mat. prasowe

Ostra wymiana zdań między Izą a Lindą w "40 kontra 20"!

Sytuacja między Izą a Lindą jest coraz bardziej napięta. Wygląda na to, że kobiety faktycznie zamierzają rywalizować o Roberta, a walka o relację z mężczyzną robi się coraz ostrzejsza. Wszystko po tym jak mężczyzna zapytał wprost Izę, co sądzi o zaproszeniiu jej do willi. Do tej pory 40-latka mieszkała na glampingu i takie rozwiązanie najbardziej odpowiadało Lindzie. Teraz dziewczyna obawia się napiętych relacji z matką i wprost zapytała Roberta czy zamierza ściągnąć Izę do willi. Linda wyznała też, że nie ufa Kindze i zdradziła, że z pozostałymi uczestniczkami świetnie się dogaduje. Napięcie między matką a córką jest coraz bardziej widoczne!

My z mamą nie żyjemy w zgodzie, jak jesteśmy blisko - powiedziała szczerze Linda, której pomysł mieszkania w willi Roberta Kochanka razem z mamą zupełnie się nie podoba.

W kolejnym odcinku emocje sięgną zenitu! Robertowi uda się zrealizować plan i będzie obserwował walkę Kingi, Lindy i Izy o jego uwagę?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama