Reklama

Pogoda nas rozpieszcza, wysoka temperatura i mocne słońce sprawiają, że zaczynamy myśleć o lecie i upragnionym urlopie. Nowy trend plażowy zmienia zasady gry - towelkini sprawi, że wyjście na plaże będzie o wiele wygodniejsze. Połączenie kostiumu kąpielowego z ręcznikiem wydaje się dość ciekawe, jednak za taki gadżet trzeba słono zapłacić.

Reklama

Czym jest towelkini?

Autorką tego pomysłu jest projektantka Aria McManus z Nowego Jorku. Choć towelkini jest dostępne w sprzedaży od zeszłego roku, to dopiero teraz zyskuje niezwykłą popularność. To typowy produkt dwa w jednym, ma zastąpić ręcznik i kostium kąpielowy. Dzięki temu nie musimy zabierać dużej torby na plaże. My mamy jednak wątpliwość czy towelkini jest takie praktyczne - wejście do wody w takim stroju nie jest zbyt przyjemne, a i opalanie będzie utrudnione.

Ile kosztuje towelkini?

Istotną kwestią jest także cena. Oryginalne towelkini kosztuje aż 199 dol., czyli niecałe 800 zł. To dość wygórowana cena jak za kostium kąpielowy. Autorka projektu przyznała, że nowy trend cieszy się z każdym miesiącem coraz większą popularnością. Jeśli pomysł się sprawdzi, na rynek na pewno wejdzie konkurencja i będziemy mogły kupić ten gadżet w dużo niższej cenie.

Podoba wam się ten zaskakujący plażowy trend?

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama