Kaja Środka: Kto wygrywa w pojedynku blogerów? Rafał Maślak, Ekskluzywny Menel, Modny Tata?

Kaja Środka: Trzej muszkieterowie męskiej blogosfery modowej: walczą o kolejnych obserwatorów i lajki zamiast szpadą wywijając mankiety koszul. Inwestując cenny czas w hodowanie zarostu niczym dzielny Aramis, ale... „Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego’’ już w tym układzie się nie sprawdza - pewnie głównie ze względu na „jedno’’-osobowe kontrakty sponsorskie.

Popularność wspomnianych dżentelmenów na Instagramie plasuje na szczycie Rafała Maślaka (90,1 tys. followersów), Ekskluzywnego Menela na drugim (43,9 tys.), Modnego Tatę na trzecim (20,6 tys.). Najważniejsze pytanie brzmi: który z Panów faktycznie zna się na modzie, podkreślę MĄDRZE I LOJALNIE inspiruje innych mężczyzn lub nas, kobiety, które często doradzamy naszym chłopakom, mężom czy kumplom...?

Zobacz: Mamma Mia! Kaja Śródka radzi, jak wyglądać stylowo będąc mamą. Dress code? No stress!

O gustach się nie dyskutuje, ale istnieją od lat pewne podstawy męskiego dress code'u, spisane nawet w paru podręcznikach, których należy się w kilku kontekstach bezwarunkowo trzymać. W dalszej części znajdziecie moją subiektywną ocenę, którą zapewne narażę się zagorzałym fankom wspomnianych męskich blogerów. Być może jednak dam do myślenia, że ładna buzia i selfie nie oznacza „ładnego looku’’, lub odwrotnie (?).

Projekt Modny Tata: przypomina urodą i stylem amerykańskiego aktora, który w słonecznej Kalifornii nosi się nonszalancko i na luzie, ale doskonale wie, jak podkreślić swoją sylwetkę i męskość. Nie ma tu szaleństwa kolorystycznego: jest raczej minimalistycznie, sportowo, ale - broń boże - dresiarsko. Pokazuje to, jak trafnie balansować pomiędzy modą uliczną a sportową, nie wyglądając przy tym jak kibic wracający z meczu.

Dla mnie efekt jest absolutnie hollywoodzki! W przerwie między zdjęciami przypominający Modnego Tatę Channing Tatuum mógłby podejrzeć jego bloga, żeby dowiedzieć się, z czym zestawiać swoje nudne, zachowawcze białe t-shirty. Postuluję o to, by współczesny przysłowiowy „tatus’’ zgubił ewentualny brzuszek na rzecz tak świetnej sylwetki ubranej w stylowy, sportowy look.

Rafał Maślak: przystojny, świetnie zbudowany, przesympatyczny, ale jego „blog’’ to masło maślane. Kiedy obserwuję krawatowe węzły windsorskie przy włoskich kołnierzykach, mam ochotę się na nich powiesić. Białe, eleganckie koszule wylewające się z czarnych, garniturowych zestawów to absolutne faux pas zasad noszenia białej koszuli, która - nie będąc sportową - absolutnie nie powinna dryfować za burtą spodni! Za małe, białe, „komunijne’’ sweterki upchnięte na biały kołnierzyk pod rockową, skórzaną kurtkę są jak rozdwojenie jaźni: styl nerda, który w głębi duszy chciał być gwiazdą rocka, ale utknął na bramce podmiejskiej dyskoteki.

Zbyt długie, wzorzyste krawaty, w towarzystwie bogatych w ornament niczym pawi ogon kamizelek, przypominają mi weselne występki kapel z lat 90. Uważam, że tak popularny człowiek jak Rafał Maślak, który jest przesympatycznym gościem powinien bardziej świadomie selekcjonować swoje wybory - mając świadomość, ze „podgląda’’ go 91 tysięcy osób... Bo inaczej jego obserwatorzy wyjdą na tym jak Zabłocki na...maśle;)

Ekskluzywny Menel - mój absolutny faworyt! Ten chłopak łączy filmowe, kostiumowe widzenie ubrania jako zestawu rzeczy, które muszą grać kolorystycznie w kadrze. Nie ma tu miejsca na plastic fantastic, jak w dobrym kinie czy spektaklu ubrania są „autentyczne’’, nieprzekombinowane, lekko vintage'owe - jakby spatynowane. Ten chłopak ma niezwykłą łatwość zestawiania rzeczy na pozór niepasujących, kontrastujących kolorystycznie tak, że wyglądają jak malarska paleta świetnego malarza.

Ekskluzywny Menel łączy elementy sportowe z dobrze skrojonymi garniturami, pokazuje, że t-shirt pod garniturem prezentuje się znakomicie, że dobrana poszetka może być w kolorze tęczy, garniturowe spodnie zwężane do kostki, a skórzane buty noszone bez skarpetek. Powiew świeżości i ekskluzywnego luzu - chcę więcej takich „meneli’’ na ulicach!