Jak nosić skórzane spodnie
Skórzane spodnie damskie noszą już nie tylko motocyklistki. Przestały być synonimem tandety i szturmem zdobywają salony.
Skórzane spodnie damskie noszą już nie tylko motocyklistki. Przestały być synonimem tandety i szturmem zdobywają salony.
Z czym najlepiej wyglądają damskie skórzane spodnie
Najczęściej spotykanym fasonem są bardzo obcisłe biodrówki, zarówno ze skóry naturalnej, jak i z ekoskóry, matowe lub "mokre". Zazwyczaj wybierają je osoby, pragnące zabłysnąć i wyróżnić się z tłumu. Skórzane spodnie są dość wymagające wobec sylwetki, zwłaszcza czerwone czy bordowe. Oto kilka porad i nieoczywistych propozycji ich noszenia:
- luźniejsza wersja a'la dresowa dobrze komponuje się z żakietem w wyrazistym kolorze i szpilkami bądź nieśmiertelną białą koszulą i białymi trampkami;
- do obcisłych skórzanych legginsów najlepiej wygląda dłuższa góra, zakrywająca pupę, nawet w przypadku bardzo szczupłych pań, można jednak pozwolić sobie na wpuszczenie przodu np. zwiewnej koszuli mgiełki do środka i pozostawienie wypuszczonego na wierzch tyłu;
- gruby mięsisty sweter i rozpięta parka uzupełnią motocyklowe botki, wężowe buty slip on lub zwykłe białe tenisówki;
- w przypadku dużej liczby widocznych zamków dobrze jest ograniczyć biżuterię do minimum;
- interesującym połączeniem są burgundowe rurki, szary rozpięty wełniany płaszcz, czarny top i czarne botki na obcasie;
- pudrowy róż nie jest wskazany w tego typu stylizacjach, uważajmy również na dekolty i koronki;
- ciekawie wyglądają przewiązana w pasie kraciasta bądź jeansowa koszula, czarny total look, warstwy materiałów o różnych fakturach;
- nie dodajemy więcej skórzanych elementów stroju;
- ostrożnie z obuwiem sportowym: trampki Converse będą odpowiednie, ale różnokolorowe Air Max Nike już niekoniecznie.
Czy naprawdę potrzeba specjalnej okazji, aby założyć damskie skórzane spodnie
Odkąd skórzane spodnie przestały kojarzyć się jedynie z wulgarnością czy jazdą na motocyklu, ożywiają coraz więcej codziennych i wieczorowych stylizacji. Dobrze dobrany rozmiar to podstawa, a wtedy wzorem celebrytek możemy bez kompleksów ruszać na podbój salonów. Typowy office look nie jest jeszcze na tę rewolucję gotowy, więc lepiej nie próbować przemycać tego trendu do pracy.