Beż = nuda? Marcelina ożywiła klasyczny kolor przy użyciu jednego drogiego dodatku. Znaleźliśmy podobny w sieciówce!
Beż = nuda? Marcelina ożywiła klasyczny kolor przy użyciu jednego drogiego dodatku. Znaleźliśmy podobny w sieciówce!
1 z 5
Beż nie ma zbyt dobrej passy. Odcienie kojarzące się z piaskiem, słomą czy jesiennym słońcem zazwyczaj kojarzą się nam ze stylem emerytów – w języku angielskim przyjęło się nawet określanie nieciekawych, mało odważnych zjawisk jako „beżowe".
Więcej: Marcelina Zawadzka w spodniach, które maksymalnie wydłużają nogi
Ale czy dyskredytowanie jednego konkretnego koloru ma sens? Beż jak mało który kolor może ożywić chłodną stylizację, ocieplić bladą cerę czy podkreślić złociste refleksy w blond włosach. Jak żaden inny kolor nie kojarzy się też z egzotycznymi wakacjami na safari w Afryce.
Zobacz też: Marcelina Zawadzka zdradza nam, jak kosmetykami Bell HYPOAllergenic wykonać konturowanie twarzy!
Marcelina Zawadzka pokazała po raz kolejny, że (jeśli chodzi o dobry wygląd) nie ma sobie równych. W swojej najnowszej stylizacji modelka i prezenterka pokazuje, że beż możesz nosić w total looku – pod warunkiem, że podkręcisz go jedną małą sztuczką. Każda z Was może się nią zainspirować – zajrzyjcie do galerii żeby przekonać się o co chodzi!
Więcej: Znamy sekret makijażu Marceliny Zawadzkiej! Zobacz, jak go wykonać kosmetykami Bell HYPOAllergenic
2 z 5
Marcelina Zawadzka to jedna z naprawdę niewielu gwiazd, które zawsze wyglądają doskonale – a ich styl nie wydaje się wypadkową starannych przygotowań, a dobrego gustu i modowej nonszalancji. Słowem – Marcelinie udaje się wyglądać jak milion dolarów, a tym samym jak gdyby narzuciła na siebie parę rzeczy, które znalazła w mieszkaniu.
3 z 5
Czy dziwi Was połączenie beżu i zamszu w sukience? Ostatnio modelka została sfotografowana na ulicy w beżowej stylizacji, która doskonale rezonuje z trendem na ten niedoceniony kolor. Sukienki w różnych odcieniach cielistego zamszu pokazano na jesiennych wybiegach u Hermesa, Balmain czy Alexandra McQueena.
4 z 5
Do swojej krótkiej, zamszowej sukienki w ciepłym odcieniu słomy Marcelina dobrała blady, delikatny płaszcz przeciwdeszczowy i cieliste sandałki na słupku z wiązaniem w kostce, również z zamszu. Jak wyjść obronną ręką ze stylizacji od stóp do głów w beżu? Prezenterka pokazała w swoim looku jedną sztuczkę na ożywienie monotonnej palety barw. Każda z Was może jej spróbować!
5 z 5
Tak, to stara, dobra sztuczka z supermocnym akcentem kolorystycznym. Zwróćcie uwagę na to, jak ultraneonowoturkusowa torebka z pikowanego atłasu natychmiast podkręca stylizację Marceliny i natychmiast ożywia monotonię przewagi piaskowych odcieni. I chociaż sam model, który wybrała modelka to słynny GG Marmont od Gucciego i kosztuje aż 5490 zł, to tę samą sztuczkę wyczarujecie używając dowolnego dodatku z sieciówki. Na zdjęciu atłasowa torebka z Zary za 249 zł. I wilk syty i owca cała ;-).