Reklama

Chociaż fryzury wykonane przy użyciu lokówki i prostownicy wyglądają fenomenalnie, włosy, szczególnie te zniszczone, nie powinny być zbyt często wystawiane na tak wysokie temperatury. Alternatywą są domowe sposoby na kręcenie włosów, np. papiloty z gazety. Nie niszczą włosów, a pozwalają uzyskać taki sam efekt, choć przygotowania należy zacząć już poprzedniego dnia.

Reklama

Papiloty z gazety – jak to zrobić?

Kręcenie włosów na gazetę jest banalnie proste, a przy okazji... ekonomiczne i ekologiczne. Nie trzeba kupować dodatkowych akcesoriów do kręcenia włosów – wystarczy zwykła gazeta:

  • aby wykonać papiloty z papieru, potnij czasopismo wzdłuż na długie paski (powinny mieć około 5 cm szerokości);
  • zwilż włosy i ewentualnie nałóż na nie piankę do włosów;
  • podziel włosy na przynajmniej kilka partii w zależności od tego, jaki chcesz uzyskać efekt skręcenia;
  • pasmo włosów zacznij nawijać od końców – najpierw zagnij papier w taki sposób, by włosy spod niego nie uciekały, a następnie zawijaj jak na papilotach na piankę;
  • zwiąż końce gazety tuż przy skórze głowy na supeł;
  • idź spać z papierowymi papilotami;
  • rano rozwiń papiloty i przeczesz włosy palcami, ewentualnie grzebieniem o szerokich zębach.

Gotowe! Całość możesz jeszcze utrwalić lakierem do włosów.

Papiloty z gazety – porady

  • Gazeta nie może być ze zbyt grubego ani śliskiego papieru, bo inaczej nie będzie można związać papierowych papilotów.
  • Jeśli w nocy jakiś papilot z gazety się rozwinie i rano nie wszystkie pasma będą pokręcone, uzupełnij braki za pomocą lokówki.
  • Jeśli chcesz mieć na głowie efekt afro, zrób bardzo dużo papilotów na cienkich kosmykach włosów.
  • Za pomocą papilotów z gazety można uzyskać łagodne fale, ale trudno przewidzieć, jaki dokładnie efekt wyjdzie. Jeśli dla ciebie w grę wchodzą tylko fale, lepiej zrobić warkocz z wilgotnych włosów i pozostawić go do wyschnięcia.
  • Jeśli nie możesz spać, bo papier za mocno szeleści, następnym razem skręć włosy w identyczny sposób, ale używając kawałków materiału, a nie pasków papieru.
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama