Lady Gaga wygrała nagrody Grammy w kategorii: największy tren. Potrzebowała asystentów do poruszania się! ZOBACZ
Lady Gaga wygrała nagrody Grammy w kategorii: największy tren. Potrzebowała asystentów do poruszania się! ZOBACZ
1 z 5
Jeśli chodzi o dramatyzm na czerwonym dywanie, na Lady Gagę zawsze można liczyć – a niedzielna gala rozdania 60. nagród Grammy bez wątpienia nie była wyjątkiem.
Więcej: Grammy 2018: Bruno Mars króluje w najważniejszych kategoriach. Kto jeszcze zdobył statuetkę?
Takiego trenu nie widzieliśmy chyba od czasu legendarnej Rihanny na gali Met 2015. Zajrzyjcie do naszej galerii żeby zobaczyć kreację Lady Gagi!
Więcej: Zbliża się wręczenie nagród Grammy 2018. Czego możemy się spodziewać na tegorocznej gali?
2 z 5
Autorka hitowego albumu „Joanne" wkroczyła na czerwony dywan w Nowym Jorku w szytej na zamówienie balowej kreacji z czarnej koronki od Armani Privé, która była wyposażona w najbardziej zachwycający, najbardziej uber-przesadzony tren, jaki mieliśmy okazję oglądać.
3 z 5
Ekstrawagancko udrapowany, ciągnący się za piosenkarką tren potrzebował paru asystentów (tak jak każda dobra stylizacja), którzy pomagali Gadze poruszać się po czerwonym dywanie i pozować do zdjęć.
Więcej: Na okładkach twarze gwiazd wydają się idealne, ale jak wyglądają bez makijażu?
4 z 5
Tak dużej sukni nie widzieliśmy chyba od czasu legendarnej, memogennej kreacji Rihanny z kolekcji haute couture Guo Pei, którą Riri założyła na galę Met w 2015 roku.
5 z 5
Do swojej skromnej sukienki Gaga dobrała dramatyczny smokey-eye, czarne, kaskadowe kolczyki oraz białą różę. Kolczasty kwiat pojawił się w stylizacjach wszystkich gości imprezy i był wyrazem solidarności z hollywoodzką inicjatywą Time's Up. Po fali czarnych kreacji na rozdaniu Złotych Globów, biała róża staje się kolejnym znakiem sprzeciwu wobec nadużyciom seksualnym kobiet w środowisku pracy.