A może by tak uciec od wszystkiego do zachwycającego XVIII-wiecznego zamku na południu Francji?

Lawendowe pola, porośnięte ziołami wzgórza, niekończące się słońce i lazurowe fale francuskiej riwiery… Południe Francji to bez wątpienia jedna z najbardziej malowniczych destynacji na romantyczny wypad. Nigdy nie byliście w Oksytanii? Teraz nadarza się wyjątkowy pretekst.

Zobacz też: Majówka w wersji de luxe! Zobaczcie sześć rajskich wysp, które można… wynająć!

Więcej: Tak wygląda hotel Roberta i Anny Lewandowskich! Ile trzeba zapłacić za takie wakacje?

Château de Gudanes to niegdyś opuszczony i zrujnowany zamek w tym graniczącym z Hiszpanią regionie na południu Francji. Wykupiony w 2013 roku przez australijskie małżeństwo château przechodzi obecnie gruntowną renowację. Wszystko po to żeby otworzyć w nim luksusowy butikowy hotel, którego romantyczna sceneria i zapierające dech w piersiach, zabytkowe wnętrze są wprost doskonałe na niezapomniany miesiąc miodowy. Ile kosztują butikowe wakacje w Château de Gudanes?

Począwszy od lata 2017 château otwiera swoje wrota dla odwiedzających, obiecując błogie dni pełne słońca i ciepłe, rozgwieżdżone noce. Właściciele obiektu proponują szereg zajęć dla każdego, kto odwiedzi Château de Gudanes – spacery po średniowiecznych miasteczkach, pikniki, joga, pchle targi w pobliskiej wiosce, warsztaty kuchenne z zespołem międzynarodowych szefów kuchni czy po prostu relaks nad basenem.

Wyobraź sobie – grillowane sardynki złowione tego samego dnia posypane płatkami soli z Camargues. Mule z frytkami, bouillabaisse, delikatna jagnięcina, świeże oliwki, pachnące ziołami ratatouille czy zupa z pistou… A wszystko to w trakcie pobytu w zabytkowym XVIII-wiecznym zamku.

Właściciele zamku proponują różne programy skupiające się na poszczególnym aspekcie francuskiego życia – czy to lokalna kuchnia (wraz z zamkiem otrzymali oni zestaw tradycyjnych przepisów), rzemiosło czy joga i relaks. Niestety, pobyt w XVIII-wiecznym château ma swoją cenę. Za tygodniowy pobyt z całym wachlarzem atrakcji musicie zapłacić ok. 16750 zł – i to bez przelotów z Polski. Zawsze można pomarzyć…

Na szczęście zawsze pozostają nam przepiękne zdjęcia i pamiętnik z renowacji, który właściciele piszą regularnie na swojej stronie i profilu na instagramie.