Dzień w którym Karl Lagerfeld zbudował swoją wieżę Eiffela. Zobaczcie pokaz Chanel haute couture 17.

Wczoraj Karl Lagerfeld i Chanel po raz kolejny – jak co roku – przechwycili wnętrze paryskiego Grand Palais żeby pokazać w nim swoją najnowszą kolekcję.

Więcej: Najnowszy pokaz kolekcji haute couture domu mody Chanel to… list miłosny do Paryża!

Od maksymalistycznej scenografii będącej hołdem złożonym miastu świateł aż po upstrzony gwiazdami (w tym także polskimi) pierwszy rząd – zajrzyjcie do naszej galerii żeby dowiedzieć się wszystkiego co powinniście wiedzieć o pokazie Chanel haute couture jesień/zima 17.

Zobacz też: Widzieliście minaudière Dominiki Kulczyk w Cannes? Oto 10 najdroższych torebek Chanel w historii.

Scenografia była zainspirowana odwieczną bazą ikonicznego domu mody – Paryżem. Modelki przechadzały się pod olbrzymią repliką wieży Eiffela, którą zaprojektowano tak aby była sklepieniem wybiegu. Swoją kolekcję Lagerfeld zadedykował miastu świateł. „Należy kochać tosamość miasta – jego osobowość, to co ma do zaoferowania – zamiast szukać tego, co utracone. Osobowość zarówno się zmienia jak i pozostaje taka sama”, powiedział Lagerfeld

Kolekcja była mieszaniną ponurych szarości i czerni. Każdy z 25 pierwszych looków był wariacją szarości, natomiast po nich pojawiło się kilka czarnych strojów. Pokaz zwieńczyła zachwycająca suknia ślubna. Zupełnie tak jak kapelusze, same projekty były ukłonem w stronę elegancji kobiet z początku XX wieku.

Ale makijaż miał wszystkie kolory tęczy. Każda z modelek miała na sobie przerysowany, tęczowy cień do powiek – mile widziany akcent koloru kontrastujący z ciemną, ponurą kolekcją.

Pierwszy rząd był jeszcze bardziej gwiaździsty niż kiedykolwiek. Wśród gości znaleźli się Pharell Williams, Julianne Moore, Tilda Swinton, Katy Perry, Tracee Ellis Ross, Rowan Blanchard, Cara Delevingne czy Kristen Stewart.

Polska miała godną reprezentację. W pierwszym rzędzie zasiadł nie kto inny jak Jessica Mercedes. Na swoich kanałach social mediowych blogerka pokazuje przebłyski ze swojej wycieczki do Paryża i doświadczenia z samego pokazu. Na miejscu Jessica spotkała Kasię Tusk. Dziewczyny, za rok jedziemy z Wami!