Tragedia w "Na Wspólnej". Sylwia wepchnie Ulę pod samochód!

W "Na Wspólnej" trwa nierówna walka Sylwii (Alicja Stasiewicz) z Zuzą (Małgorzata Socha) i Kamilem (Kazimierz Mazur). Biologiczna matka Uli chce ją odzyskać, ale Hofferowie nie mogą pozwolić by dziewczynka trafiła pod opiekę alkoholiczki. Poza tym zaadoptowali ją i są z nią silnie związani. Pękłoby im serce, gdyby stracili dziecko.

Zobacz: Laura Breszka znika z "Na Wspólnej"! Dlaczego?

Niestety Ligocka nie chce pójść na ugodę. W ramach zemsty oskarżyła Kamila o molestowanie, a to dopiero początek! W 2665 odcinku "Na Wspólnej" całkowicie pijana kobieta wepchnie własną córkę pod samochód i ucieknie. Świadkiem zdarzenia będzie Zuza, która od razu rzuci się dziewczynce na pomoc i wezwie pogotowie.

Dziewczynka trafi do szpitala ze wstrząsem mózgu i złamanymi kończynami, na szczęście przeżyje! Gdy odzyska przytomność powie adopcyjnym rodzicom, że już nigdy nie odwiedzi Sylwii, bo ta bardzo ją zawiodła. Fanów "Na Wspólnej" czekają skrajne emocje!

Zapraszamy do dyskusji o polskich serialach na grupę na Facebooku, którą znajdziecie pod TYM linkiem.