
Dobra wiadomość dla wszystkich fanów serialu "Ranczo"! Wygląda na to, że może powstać film fabularny i jego trzyodcinkowa wersja serialowa, opowiające o perypetiach mieszkańców Wilkowyj. Maciej Strzembosz, scenarzysta i producent filmowy, poinformował w rozmowie z Andrzejem Stankiewiczem z portalu Onet, że otrzymał ostatnio ofertę w sprawie produkcji "Rancza" podpisaną m.in. przez prezesa TVP Jacka Kurskiego.
No, skoro prezes TVP podpisuje się pod ofertą dla producenta "Rancza" to znaczy, że może podejście telewizji się zmieni i uda się nakręcić nowe odcinki - mówi w Onecie producent.
Zobacz także: Jak dziś wygląda córka Wargacza z "Rancza"? Katarzyna Żak pokazała wspólne zdjęcie po latach
Jakie będzie "Ranczo" bez "Kusego"?
Jak przypomniał Strzembosz, rozmowy w sprawie nakręcenia kontynuacji "Rancza" trwały od 2017 roku. W tym czasie zmarł scenarzysta Andrzej Grembowicz oraz grający kluczową rolę - "Kusego" aktor Paweł Królikowski. Jak poradzić sobie bez nich, szczególnie bez postaci, która tak bardzo kojarzy się z całym serialem?
Dlatego to będzie pożegnanie z "Ranczem". Film fabularny i jego wersja serialowa: ostatnie trzy odcinki. Żałuję jednego. Gdyby TVP zdecydowała się wcześniej, to Andrzej i Paweł mogli — mimo ciężkich chorób — wnieść duży wkład do nowych realizacji. Dziś jest to już niemożliwe. Andrzej zostawił po sobie scenariusze siedmiu odcinków, ale bez Pawła nie da się zrobić dłuższego serialu - mówi portalowi producent.
Jak mówi Strzembosz, twórcy serialu mają już pomysł jak wytłumaczyć nieobecność Kusego w Wilkowyjach.
Ale dłuższego serialu bez Pawła nie zrobię. To byłoby nieuczciwe wobec widzów.
Jak wynika z rozmowy powstaje też książka - powieść, która wykorzystuje wątki i pomysły, które pozostawił po sobie scenarzysta serialu Andrzej Grembowicz.
Nawet jeśli TVP się rozmyśli, to książka wyjdzie – deklaruje Strembosz.
Producent zdradził też w rozmowie z Onet o jakich pieniądzach jest mowa. Za trzy odcinki serialu zaproponował TVP nieco ponad 2,5 mln zł i kolejne 500 tys. zł za pięć lat praw do filmu.
W sumie to śmiesznie niskie pieniądze. Długo nie było odpowiedzi. Dopiero teraz telewizja przedstawiła swoją ofertę. Rozmawiamy - mówi Strzembosz.
Chcecie, by serial wrócił?

Fani serialu „ Ranczo ” długo czekali na tę wiadomość! Wiele wskazuje na to, że już niebawem powstanie miniserial oraz film na bazie „Rancza”. Producent serialu, Maciej Strzembosz rozpoczął rozmowy z Telewizją Polską i być może już latem aktorzy mogli rozpocząć prace na planie. Czy zatem powstanie 11. sezon "Rancza"? Co dalej z postacią Kusego? Producent "Rancza" podjął rozmowy z TVP na temat filmu i miniserialu na podstawie hitowego Serial „Ranczo” to jeden z największych hitów TVP. Ostatni sezon serialu wyprodukowanego przez Macieja Strzembosza widzowie zobaczyli w 2016 roku. Od tego czasu wielokrotnie pojawiały się informacje, że serial zostanie kontynuowany, a nawet na jego podstawie miał powstać film. Sytuacja mocno się skomplikowała, kiedy w 2018 roku zmarł autor scenariusza, Andrzej Grembowicz, a w 2020 roku odszedł Paweł Królikowski , który wcielał się w słynną postać Kusego. Teraz znów pojawiła się szansa na kontynuację "Rancza". Jak informuje serwis wirtualnemedia.pl producent serialu podjął rozmowy z Telewizją Polską: Wszystko jest jeszcze w fazie roboczych rozmów, więc z oczywistych powodów nie mogę zbyt wiele mówić. Zdradzę tylko, że rozmawiamy o mini-serialu i filmie fabularnym, które byłyby osnute wokół „Rancza” - powiedział w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Maciej Strzembosz. Co dalej z postacią Kusego? Czy Pawła Królikowskiego zastąpiłby inny aktor? Okazuje się, że ten temat nie jest jeszcze ostatecznie rozstrzygnięty: Nie chce o tym na razie rozmawiać, jest zbyt wcześnie. Mogę tylko powiedzieć, że mam na to pewien pomysł - mówi Maciej Strzembosz . Fani serialu nie kryją radoście, że znów będą mogli śledzić dalsze losy swoich...

Czy "Ranczo" bez postaci wójta i księdza miałoby w ogóle rację bytu? Bliźniacy Kozioł - Paweł i Piotr - w których wcielał się Cezary Żak, przez lata bawili widzów do łez, a słynny aktor jeszcze bardziej zaskarbił sobie sympatię widzów. W ostatnich miesiącach w sieci pojawiły się głosy, że może powstać film fabularny i jego trzyodcinkowa wersja serialowa, opowiadające o dalszych perypetiach mieszkańców Wilkowyj. Kontynuacja "Rancza" wywołała liczne kontrowersje - wielu fanów trzymało kciuki za jej realizacje, a wielu twierdziło, że bez Pawła Królikowskiego i scenarzysty Andrzeja Grembowicz, którzy zmarli w ostatnich latach, serial nie ma racji bytu. Jak się okazuje, teraz udziału w nowym "Ranczu" odmówił Cezary Żak! Dlaczego? Cezary Żak nie wróci do "Rancza" Rozmowy o kontynuacji serialu trwały od 2017 roku, a film i miniserial miały być pożegnaniem z "Ranczem". Tymczasem okazuje się, że najprawdopodobniej produkcje nie ujrzą światła dziennego i to nie tylko przez brak otrzymania środków finansowych z TVP, ale również wycofania się jednej z głównych postaci. W rozmowie z Onetem Cezary Żak, który wcielał się w dwie pierwszoplanowe role - proboszcza Wilkowyj i jego brata - wójta wsi, przyznał, że nie wróciłby na plan serialu! Absolutnie nie – uważam, że to zamknięta historia. Powrót do "Rancza" uważam za chybiony pomysł. Andrzej Grembowicz, scenarzysta "Rancza", już nie żyje i nikt nie jest w stanie go zastąpić. Pisał fenomenalnie. Jestem aktorem, który często coś skreśla w scenariuszach – niekonsekwencje, pojedyncze słowa, niepotrzebne wątki – a u niego nie wykreślałem praktycznie nic - stwierdził Cezary Żak....

Doskonała wiadomość dla fanów " Rancza". Jak podaje Super Express serial ma wrócić na antenę! Szczegóły zdradził odtwórca roli Czerepacha, czyli Artur Barciś. W rozmowie z gazetą powiedział, że dostał scenariusz, który mu się spodobał i z chęcią pojawi się w nowym sezonie. Kiedy zobaczymy nowe odcinki kultowej produkcji? Wraca serial "Ranczo". Kto w obsadzie? Plotki o powrocie serialu "Ranczo" pojawiają się od kilkunastu miesięcy. Ostatni sezon na antenie TVP 1 zobaczyliśmy w 2016 roku, a już w 2017 roku sam producent, Maciej Strzembosz, zdradził, że być może powstanie film fabularny o jego bohaterach. To spowodowało lawinę spekulacji o powrocie "Rancza" w formie serialu. Do tej pory jednak nic w tej sprawie się nie wydarzyło. Kolejne spekulacje pojawiły się tuż po śmierci scenarzysty, Andrzeja Grembowicza (Robert Brutter). Informator WP miał zdradzić, że Grembowicz przed śmiercią napisał scenariusz na 6 kolejnych odcinków: Andrzej Grembowicz napisał kolejne scenariusze zanim choroba do końca go pokonała. Nic nie stoi na przeszkodzie kontynuacji „Rancza”. Co prawda byłby to jeden sezon 6-odcinkowy, ale to zawsze coś. Na ekrany wróciłaby cała obsada. Scenariusz nie przewiduje zakończenia wątku któregoś z bohaterów - czytaliśmy w WP. Głos w sprawie „Rancza” w Super Expressie zabrał Artur Barciś: Prowadzono ze mną rozmowy. Wysłano mi scenariusz, przeczytałem go i bardzo mi się podoba. Bardzo chętnie wystąpię – powiedział „Super Expressowi” Artur Barciś. Powrót do „Rancza” jest również ciekawą perspektywą dla Ilony Ostrowskiej, serialowej Lucy: Myślę, że się uda. Zależy to od wielu struktur, o których nie chcę opowiadać. Sztab, ludzie, sytuacje, scenariusze, aktorzy, czas itd. Zmierza ku dobremu i myślę, że się to wydarzy – powiedziała aktorka. W serialu najpewniej zobaczymy...