Ten serial to ukryty diament Netfliksa. Pochłonęłam go jednym tchem i nadal nie mogę o nim zapomnieć
Fani emocjonujących seriali, których historia na długo potrafi utkwić w pamięci, powinni jak najszybciej nadrobić ten tytuł. Netflix ma go w swojej ofercie od dłuższego czasu, a wielu zdążyło o nim zapomnieć. Już pierwszy odcinek wciąga na maksa!

- Redakcja.pl
Serial "Skradzione serce" to doskonała propozycja na spędzenie chłodnego weekendu w domowym zaciszu. Każdy epizod dostarcza ogrom wrażeń, a przy niektórych scenach największego twardziela może przejść dreszcz. Jest to jedna z tych produkcji, od których trudno się oderwać. Dzięki świetnie dobranej obsadzie, serial ogląda się z przyjemnością, a odbiorcy mogą wczuć się w przedstawiane wydarzenia.
"Skradzione serce" mało znanym hitem Netfliksa?
Serial "Skradzione serce" to emocjonująca opowieść o miłości, zemście i mrocznym świecie handlu organami, która miała swoją premierę na platformie Netflix w 2022 roku i w tamtym czasie zyskała ogromną popularność wśród polskich widzów. Produkcja składa się z dwóch sezonów - pierwszy liczy 14 odcinków, a drugi 10. Fani, którzy uwielbiają długie historie pełne emocji, na pewno nie będą zawiedzeni. Każdy odcinek wciąga widza coraz bardziej, oferując zwroty akcji, tajemnice oraz dramaty bohaterów.
Opowiada historię Simóna (Michel Brown), który traci ukochaną żonę Valerię (Margarita Muñoz). Po jej śmierci jej serce zostaje przeszczepione Camili (Ana Lucía Domínguez) – kobiecie z wyższych sfer, która zmaga się z ciężką chorobą. Simón, wstrząśnięty stratą, odkrywa, że jego żona była ofiarą nielegalnego handlu organami. Pragnąc sprawiedliwości, zaczyna śledztwo, które prowadzi go do Camili. Nieświadomy, że nosi ona serce Valerii, zakochuje się w niej, co prowadzi do serii dramatycznych wydarzeń.
Zobacz także: Ten dreszczowiec to wizytówka skandynawskich kryminałów. Po nim kasztany będą kojarzyły się wam tylko z jednym
Serial "Skradzione serce" na długo zapada w pamięci
"Skradzione serce" to kolumbijski thriller, który trzyma w napięciu od pierwszego do ostatniego odcinka. Produkcja łączy w sobie dramat, kryminał i elementy romansu, tworząc wciągającą historię pełną emocji. Jeśli szukasz serialu, który zaskoczy cię zwrotami akcji i mocnymi scenami, ten tytuł powinien znaleźć się na Twojej liście do obejrzenia.
Warto wspomnieć, że serial wkrótce po premierze osiągnął pierwsze miejsce w rankingach oglądalności w 30 krajach, w tym w niemal wszystkich państwach Ameryki Południowej oraz we Włoszech. W Polsce produkcja również cieszyła się dużym zainteresowaniem, zajmując drugie miejsce wśród najchętniej oglądanych tytułów na Netflix. Na portalu Filmweb serial otrzymał ocenę 6,9 na 10, na podstawie około 4 tysięcy ocen użytkowników, co świadczy o pozytywnym odbiorze wśród widzów.
Powraca uwielbiany na całym świecie serial
W tym miejscu warto dodać, że oprócz stałych pozycji w ofercie, do listy Netfliksa regularnie dołączają nowe, a także pojawiają się kontynuacje popularnych produkcji. Niedawno platforma potwierdziła, że trwają prace nad drugim sezonem serialu "Berlin", czyli spin-off'em hitowego "Domu z papieru". Widzowie pokochali postać Berlina na tyle, że ten doczekał się własnego serialu, a już niebawem poznamy jego dalsze losy. Póki co jednak nie wiadomo, kiedy odbędzie się oficjalna premiera.
Czekacie?
Zobacz także: Nie miałam pojęcia o istnieniu tego serialu na Netfliksie. Od razu stał się moim nr 1, nie potrafiłam się oderwać