SPOILER: Mania z "Na Wspólnej" jest w ciąży? "Cały czas wymiotuję, brzuch jak balon"
Co wydarzy się w przyszłym tygodniu w "Na Wspólnej"? Bardzo ważny będzie wątek Mani, która nie może wytrzymać przez ból brzucha. Dziewczyna ma mdłości, a lekarze odwołują wizyty. Z pomocą przyjdzie Monika.
W 3784 odcinku serialu "Na Wspólnej" nie obędzie się bez emocji. Sławek nie chce słyszeć o odejściu z pracy w policji, do czego namawia go Renata. Nie podoba mu się także fakt, że córka chce zostać w Polsce i przerwać staż w Niemczech ze względu na obawy przed stanem zdrowia ojca (spowodowanym postrzeleniem). Oli udaje się wygrać sprawę swojego klienta, który odzyskuje córkę. Niestety w jej prywatnym życiu zachodzą komplikacje. Córka Czerskiego nie chce, aby ta spotykała się z jej ojcem. Postanawia z nim zamieszkać i ma w planach, aby rodzice znowu byli razem. U Mani sytuacja również nie wygląda kolorowo.
Mania z "Na wspólnej" jest w ciąży?
W najnowszych odcinkach serialu "Na Wspólnej" na Pleyerze można zobaczyć odcinki, które w przyszłym tygodniu pojawią się w telewizji. Jednym z bardziej intrygujących wątków jest ten związany z Manią (Zuzanną Kaszub). Dziewczynę od jakiegoś czasu bardzo boli brzuch, a lekarze nieustannie odwołują wizyty.
Kiedy Mania siedziała przed barem babci. Podeszła do niej Monika (Sylwia Gliwa), która przejęła się, że nastolatka siedzi sama i smutna przed barem.
Co ty płaczesz? Coś się stało? Gdzie jest mama?
Mania odpowiedziała, że jej mama jest w biurze, a ona sama wyszła, bo ma dosyć tego, że wszyscy ją odsyłają i ignorują. Monika nie wiedziała, o co chodzi i poprosiła nastolatkę o wyjaśnienie.
Coś mi jest. Cały czas wymiotuje, brzuch jak balon. Nie mieszczę się w spodnie
Monika się przeraziła, kiedy usłyszała te słowa, ale Mania szybko uspokoiła ciotkę, że nie jest w ciąży. U lekarza dziewczyna dostała wyłącznie tabletki na ból brzucha, a wizyta, która miała odbyć się tego dnia, została przełożona.
Ja naprawdę nie wytrzymam, wszystko mnie boli. Jestem cała spuchnięta.
Nagle podeszła Żaneta (Anna Guzik), która powiedziała, że udało jej się załatwić termin na badania za tydzień. Monika była w szoku, że dopiero w tak odległym terminie dziewczyna ma być przebadana i postanowiła pomóc. Niemalże cudem umówiła wizytę do swojej pani ginekolog. Wizyta rozwiała wszelkie wątpliwości. Na szczęście Mania trafiła w dobre ręce, a diagnoza brzmiała, że najprawdopodobniej ma endometriozę.
To taki stan, w którym tkanka podobna do endometrium znajduje się poza jamą macicy. Nie ma jak wydostać się z organizmu, kiedy miesiączkujesz. Robią się blizny, zrosty, torbiele i przewlekły stan zapalny, dlatego źle się czujesz i wszystko cię boli
Okazało się, że aktualnie Mania nie musi przechodzić operacji. Dostała specjalne leki, które mają ułatwić jej komfort życia. W gabinecie dostała także zastrzyk przeciwbólowy.