Urszula Dębska znika z "Pierwszej miłości"! Tylko Party Seriale aktorka zdradziła, co się stanie z jej postacią w serialu! WYWIAD
Urszula Dębska znika z "Pierwszej miłości"! Tylko Party Seriale aktorka zdradziła, co się stanie z jej postacią w serialu! WYWIAD
Co dalej z Sabiną w "Pierwszej miłości"?
1 z 5
Urszula Dębska odchodzi z "Pierwszej miłości"? Jej bohaterka Sabina właśnie wybudziła się ze śpiączki i już wiemy, że nie umrze. Ale to nie oznacza, że będziemy widzieć jej postać w serialu. Dlaczego? Zapytaliśmy Urszuli Dębskiej, jak przeżyła nowe wydarzenia w życiu serialowej Sabiny, a także co wydarzy się dalej. Aktorka gra 9 lat w serialu i 11 października obchodzi 30. urodziny! Czy to oznacza, że nadszedł czas zmian? Przeczytaj cały wywiad, który pochodzi z dodatku Party Seriale!
Ula ostatnio w "Pierwszej miłości" chyba mocno się wyspałaś pod tymi rurkami?
Można tak powiedzieć ;), ale powiem szczerze wolę mieć masę tekstu do nauki, wiele zadań do wykonania niż grać w bezruchu. Wbrew pozorom byłam bardziej zmęczona niż po kilkunastu scenach aktywnych.
Co czułaś, kiedy dowiedziałaś się, że Sabina będzie w śpiączce i wyjedzie?
Jest to zawód wiecznie zaskakujący. Poczułam, że pora na zmiany.
Przeczytaj ciąg dalszy wywiadu na kolejnych stronach!
Zobacz także: Ula Dębska odchodzi z serialu "Pierwsza miłość"?! Zobaczcie zaskakujący wpis aktorki!
2 z 5
Wszyscy zadają sobie teraz pytanie: Co dalej z Sabiną?
Jak już wiadomo, Sabina w końcu wybudziła się ze śpiączki. I muszę przyznać, że cały ten wątek wzbudził wiele emocji. Poruszone zostały ważne kwestie, o których na co dzień się nie myśli. Co w takim przypadku czują rodzice osoby, która jest w śpiączce i która nie wiadomo czy przeżyje. Teraz pojawi się kolejna ważna sprawa: jak sobie radzi partner? Czy udźwignie taki ciężar. Bo rodzice nas kochają bezwarunkowo, ale w życiu Sabiny to będzie kolejny partner, który ja zawiedzie. Aleks ucieknie od odpowiedzialności i moja bohaterka zostanie sama. To chyba największe zaskoczenie dla niej samej, ale też największe rozczarowanie. Stąd może potrzeba tych zmian, Sabina wyjedzie na leczenie do Londynu.
3 z 5
Czy fani serialu mogą się obawiać, że znikniesz z serialu na zawsze?
Jeszcze tego nie wiem... Chciałabym móc powiedzieć, że tak, wracam na 100 procent, bo zdaję sobie sprawę z tego, co przeżywają fani serialu. Po scenach śpiączki dostałam mnóstwo wiadomości od widzów, że Sabina musi przeżyć, że muszę grać dalej, że przestaną oglądać serial, gdy moja postać umrze. Na razie mogę zdradzić, że Sabina zniknie. Będzie leczyć się za granicą z powodu braku władzy w nogach. Czy na zawsze? Zobaczymy. Taka decyzja zapadła i mówiąc szczerze, nawet jak Sabina przeżyje, to nie oznacza, że to będzie Happy end.
4 z 5
A może to zmiany spowodowane przełomową datą w Twoim życiu. 11 października obchodzisz 30 urodziny.
Nie czuję, że zmiana cyfry na liczniku to wielki przełom. Jedyne, co czuje, to podekscytowanie, bo zaczęłam pracę w teatrze. Pierwszy spektakl mam już za sobą. I to jest dla mnie nowe doświadczenie, pracuję już 25 lat, a dopiero pierwszy raz stanęłam na deskach teatru. Cały czas się uczę od cudownych osób. W „Dwóch połówkach pomarańczy” gram z Jarosławem Boberkiem, chłonę cenne uwagi od reżyserki Marii Ciunelis. A widzowie, którzy oglądają „Pierwszą miłość” teraz będą mogli mnie zobaczyć na żywo w spektaklach, które będą grane w całej Polsce. W dwóch różnych odsłonach, bo w „Szalonych nożyczkach” gram zupełnie inną postać. Zapraszam zatem do teatru.
5 z 5
„Szalone nożyczki” z Twoim udziałem mają premierę dopiero w grudniu.
Tak, ale przedpremierowy spektakl gramy 22 października we Wrocławiu, czyli blisko planu serialu. Swoje 30. urodziny za parę dni będę spędzała na planie „Pierwszej miłości”. To moje czwarte z rzędu urodziny, które spędzam na planie! W zeszłym roku po „Tańcu z gwiazdami” pojechałam od razu do Wrocławia. Osiemnastkę też świętowałam grając, tylko, że w „Plebanii”. Widać takie przeznaczenie ;) najważniejsze, że kocham to co robię.
Rozmawiała: Joanna Rutkowska