O tej scenie "Białego Lotosu" mówią wszyscy. Wyszło na jaw, co działo się na planie
Patrick Schwarzenegger, syn słynnego Arnolda Schwarzeneggera, stał się bohaterem jednej z najbardziej kontrowersyjnych scen w serialu The White Lotus. Aktor musiał odegrać scenę pocałunku z ekranowym bratem, w którego rolę wcielił się Sam Nivola. W wywiadzie Schwarzenegger przyznał, że miał poważne opory przed realizacją tej sceny, która okazała się dla niego wyjątkowo trudna.

- Redakcja
Serial „Biały Lotos” znany jest z odważnych wątków i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Scena z udziałem Patricka Schwarzeneggera ukazuje grupę młodych ludzi, którzy w trakcie imprezy w luksusowym kurorcie w Tajlandii oddają się ekscesom związanym z alkoholem i narkotykami. Właśnie w tym kontekście pojawia się moment, w którym Schwarzenegger musiał pocałować swojego serialowego brata.
Jak Patrick Schwarzenegger zareagował na trudną sytuację na planie „Białego Lotosu”?
Patrick Schwarzenegger przyznał, że początkowo miał poważne obawy przed realizacją tej sceny. Aktor zaznaczył, że chociaż jest profesjonalistą, sytuacja ta wywołała w nim duży dyskomfort. Przyznał również, że jego opór był na tyle widoczny, że reakcja widoczna na ekranie jest w dużej mierze autentyczna.
Producent serialu, David Bernad, ujawnił kulisy realizacji tego trudnego momentu. Podkreślił, że Patrick Schwarzenegger długo przygotowywał się do sceny, starając się przełamać własne obawy. Choć ostatecznie udało się zrealizować sekwencję zgodnie ze scenariuszem, aktor nie ukrywał, że było to dla niego jedno z największych wyzwań w dotychczasowej karierze. Bernad dodał, że chodziło o coś więcej, niż wywołanie szoku.
Mike (przyp. red. – White, twórca serialu) jest genialny i myślę, że te wielkie zwroty akcji nie są tylko po to, by szokować. Jest konkretny powód, jeśli chodzi o narrację i szerszy zamysł tematyczny, który Mike próbuje przedstawić. Wraz z zakończeniem sezonu zobaczycie cel tego zwrotu fabularnego. Serial zmierza w tym kierunku ze względu na większą ideę tematyczną. Uwielbiam tę rodzinną historię, zwłaszcza historię o braciach, która kończy się w bardzo satysfakcjonujący sposób
Kulisy kręcenia szokującej sceny „Białego Lotosu”
Na planie „Białego Lotosu” panowała napięta atmosfera, gdy przyszło do realizacji tej sceny. Patrick Schwarzenegger otrzymał duże wsparcie ze strony ekipy filmowej oraz aktorów. Charlotte Le Bon, jedna z aktorek występujących w produkcji, zdradziła, że produkcja starała się stworzyć komfortowe warunki, by ułatwić Patrickowi wykonanie trudnej sceny.
Dla Patricka było to naprawdę trudne. Sam podszedł za to do tego na luzie
Myśleliśmy, że zaraz zwymiotuje, Sam musiał go uspokajać, mówił mu, że to tylko pocałunek i żeby wrzucił na luz
Schwarzenegger wyznał, że mimo niepewności, ostatecznie postanowił w pełni oddać emocje swojej postaci. Dzięki temu scena nabrała autentyczności, która została doceniona przez widzów.
Reakcje widzów i twórców serialu
Scena z pocałunkiem wywołała spore poruszenie wśród widzów. Część publiczności doceniła odwagę twórców oraz aktorów, zwłaszcza Patricka Schwarzeneggera, który zmierzył się z własnymi obawami. Inni uznali jednak scenę za kontrowersyjną i niepotrzebnie prowokującą.
Twórcy serialu bronili swojej decyzji, podkreślając, że celem tej sekwencji było ukazanie granic, jakie bohaterowie przekraczają pod wpływem środków odurzających. Producent David Bernad zaznaczył, że reakcja Patricka Schwarzeneggera była kluczowa dla realistycznego przedstawienia tej sceny.
Co czeka bohaterów „Białego Lotosu” w Tajlandii?
Trzeci sezon serialu przenosi akcję do luksusowego kurortu w Tajlandii. Twórcy zapowiadają, że widzowie mogą spodziewać się jeszcze większych emocji, kontrowersji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.
Patrick Schwarzenegger ponownie pojawi się w serialu, choć szczegóły dotyczące jego roli w nowym sezonie pozostają owiane tajemnicą. Fani z niecierpliwością czekają na rozwój historii oraz dalsze losy bohaterów, których życie pełne jest intryg, konfliktów i nieprzewidywalnych wydarzeń.
Zobacz także: Kim jest Patrick Schwarzenegger? Syn Arnolda Schwarzeneggera gwiazdą „Białego Lotosu”
