W serialu "Na sygnale" Potocki chwyta za broń! Co jeszcze zobaczymy w 97 odcinku? FOTOSTORY
W serialu "Na sygnale" Potocki chwyta za broń! Co jeszcze zobaczymy w 97 odcinku? FOTOSTORY
1 z 9
Zielony kapelusz, broń na ramieniu - w kolejną środę doktor Potocki (Marcin Grzymowicz) zamieni się... w myśliwego! I w trakcie polowania ustrzeli „grubego zwierza”. Kto znajdzie się na jego celowniku? Przeczytaj nasze serialowe fotostory.
W 97. odcinku „Na sygnale” ekipa Wiktora odpowie na wezwanie do wypadku, który wydarzy się podczas polowania, w środku lasu. Jeden z myśliwych zrani niechcący biwakującego w pobliżu mężczyznę…
Zobacz także: Szalony romans ratowników w serialu "Na Sygnale". Zobacz gorące zdjęcia!
2 z 9
A pechowym strzelcem okaże się Potocki.
- Szła na nas wataha dzików... Myślałem, że za krzakami jest jeden z nich! Szczęście, że nic wielkiego się nie stało… - To ty go postrzeliłeś?! - Tak, ja! To pech... Przykro mi, naprawdę. Ale mam świadków: to był wypadek! Myślałem, że to dzik...
3 z 9
Tymczasem doktor Banach (Wojciech Kuliński) zauważy, że jego pacjent nie tylko został ranny w nogę, ale ma także objawy zatrucia.
- Stan zapalny rogówki, spuchnięcie... Czy miał pan może kontakt z jakąś substancją toksyczną? Mężczyzna wyzna w końcu, że szukał w lesie pamiątek z II wojny światowej. I znalazł – wspólnie z rodziną - metalową beczkę z podejrzaną zawartością.
4 z 9
- Ratujcie… Namiot… W namiocie jest żona i syn... Z nimi też jest źle... Znaleźliśmy przypadkiem taką beczkę metalową, zakopaną... I próbowałem ją wykopać, otworzyć… - Nie wie pan, co było w tej beczce? - Nie wiem, jakaś ciecz... I takie opary z niej poszły…
5 z 9
Na miejsce od razu przyjedzie straż pożarna – by zabezpieczyć teren i truciznę.
- Musicie założyć kombinezony i maski... Najpierw wyznaczymy strefę zapowietrzoną, a potem wyniesiemy ludzi do strefy bezpiecznej. Bezpośrednio w miejsce skażenia was nie wpuszczę!
6 z 9
Piotrek (Dariusz Wieteska), zakładając ochronny kombinezon, zacznie się buntować.
- Trochę przesada, nie? On jakieś bąble dostał, a my mamy te stroje…
Wiktor szybko jednak kolegę „uspokoi”:
- Widziałem kiedyś dłoń pacjenta, która była przeżarta aż do kości... Poszła do amputacji
7 z 9
Chwilę później ratownicy wejdą do lasu, by odnaleźć bliskich rannego… I już po kilku minutach trafią na jego syna. Niestety, chłopiec będzie nieprzytomny. Piotrek, zdenerwowany, od razu rzuci do strażaków:
- Panowie... gdzieś tutaj powinna być jeszcze jego matka!
8 z 9
Chwilę później ratownicy wejdą za to do lasu, by odnaleźć bliskich rannego… I już po kilku minutach trafią na jego syna. Niestety, chłopiec będzie nieprzytomny. Piotrek, zdenerwowany, od razu rzuci do strażaków:
- Panowie... gdzieś tutaj powinna być jeszcze jego matka!
9 z 9
Co wydarzy się dalej? Czy Wiktor, wspólnie z kolegami, uratuje tego dnia kolejne życie? I jaką substancję strażacy znajdą w końcu w lesie – w beczce, która przez lata tkwiła zakopana w ziemi? Ciekawych zapraszamy przed telewizory - 21.45 w TVP2!