Reklama

Ponad dwie dekady temu seria książek o "Harry'm Potterze", opowiadająca historię chłopca-czarodzieja, została przeniesiona na duży ekran. W rolach głównych nieznanie wówczas dziecięcy aktorzy. Od pierwszego dnia filmy rzuciły magiczny czar na widzów na całym świecie, którzy nie mogli przestać dyskutować i debatować na ich temat, mimo że ostatnia część ukazała się w 2011 roku. Biorąc pod uwagę, że wkrótce Max wypuści serial telewizyjny o "Harrym Potterze", mamy dla was ranking filmów - od najsłabszego (choć i tak dobrego) po najlepszy!

Reklama

Ranking filmów o "Harrym Potterze"

8. "Harry Potter i Komnata Tajemnic"

Nasze podsumowanie otwiera druga część serii i ostatnia w reżyserii Chrisa Columbusa. Film z 2002 roku, również najdłuższy z serii (trwający ponad dwie godziny i 40 minut), przedstawił ukochaną postać Zgredka. Sympatyczny skrzat domowy z Hogwartu wyniósł film z mroczniejszego klimatu i dodał mu kilka poruszających scen. Choć z pewnością nie jest źle, "Komnata Tajemnic" jest daleka od swoich sequeli.

7. "Harry Potter i kamień filozoficzny"

Chris Columbus stanął przed zadaniem (nie do pozazdroszczenia) przedstawienia światu swojej kinowej wersji uwielbianej już serii książek autorki J.K Rowling. Ale reżyser filmów „Sam w domu” i „Pani Doubtfire” machnął magiczną różdżką, a przynajmniej kamerą, i stworzył kinowe uniwersum, które pokochały miliony.

6. "Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część 1"

Ostatnia książka "Harry'ego Pottera" została podzielona na dwie części, zgodnie z ówczesnym stylem, chociaż wielu uważa, że być może z perspektywy czasu wystarczyłby jeden epicki film. Druga część jest bardzo chwalona, ale ta pierwsza wydaje się tylko preludium przed kulminacją w postaci kolejnej.

5. "Harry Potter i Zakon Feniksa"

Brytyjski reżyser David Yates nadzoruje reżyserią filmów od 2007 roku. Yates, utrzymał dojrzały ton narzucony przez poprzedniczkę (wyżej na tej liście). Oczywiście w każdej dyskusji wokół "Zakonu Feniksa" należy wspomnieć o występie Imeldy Staunton w roli Dolores Umbridge, którą się kocha i nienawidzi. Postać, którą Imelda sama określiła mianem „krwawego potwora”.

4. "Harry Potter i Czara Ognia"

Czwarty film i trzeci reżyser serii. Tym klejnotem z 2005 roku reżyserował Mike Newell z Anglii (znany z „Czterech wesel i pogrzebu” oraz „Donniego Brasco”), ale tym razem sprawy gangu z Hogwartu potoczyły się zupełnie inaczej. Harry i jego kumple dorastali - niewinni czarodzieje z poprzednich części zniknęli i stali się bardziej szorstcy!

Plus - czy ktoś może zapomnieć ojca Cedrica Diggory'ego wyjącego z żalu po śmierci syna? Punkt zwrotny w filmie!

3. "Harry Potter i Książę Półkrwi"

Ta część to prawdziwy eliksir miłosny, gorący od hormonów i przepełniony romantyzmem – nie wspominając o sekretnym pocałunku Harry'ego i Ginny. Istny komiks romantyczny z czarodziejami i czarownicami.

Strona wizualna produkcji była zjawiskowa, w efekcie nominowany do Oscara za zdjęcia.

2. "Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część 2"

I tak fani "Harry'ego Pottera" na całym świecie opłakiwali ostatni rok ukochanych bohaterów w Hogwarcie. Bez wątpienia Warner Bros również pogrążył się w żałobie, gdy dobiegła końca jego "złota kura" – a ta zarobiła niemalże 1,34 miliarda dolarów.

Ostateczna bitwa była zachwycona, a połączenie nasyciło wszystkich spedytorów na całym świecie. Dla tych, którzy śledzili film od początku, warto było czekać na ten finał, ponieważ magia bulgotała w tym kinowym kotle przez tak wiele lat.

1. "Harry Potter i Więzień Azkabanu"

Biorąc pod uwagę, że reżyser Alfonso Cuarón był znany z takich filmów jak "I twoją matkę też" i współczesnej interpretacji "Wielkich nadziei" z 1998 roku (z Robertem De Niro i Gwyneth Paltrow), wybór hiszpańskiego reżysera wydawał się trafiony. Wyniki mówią same za siebie.

Trzeci rok "Harry'ego" w Hogwarcie przedstawia „złego faceta” i tytułowego więźnia, Syriusza Blacka. Tyle że nie jest już więźniem i nie jest naprawdę zły.

Pomimo szerokiego uznania zarówno fanów, jak i publiczności, jego wyniki kasowe są w rzeczywistości najniższe w całej serii (nie przekriczyły 800 milionów dolarów). Wielu zastanawiało się jednak, co by się stało, gdyby Cuarón mógł zostać na dłużej.

© Immediate Media Company London Limited, 2024. Wszelkie prawa zastrzeżone. Opublikowano po raz pierwszy na RadioTimes.com i republikowano za zgodą Immediate Media Company London Limited. Powielanie w jakikolwiek sposób w jakimkolwiek języku, w całości lub w części, bez uprzedniej pisemnej zgody jest zabronione. Radio Times i logo Radio Times są zastrzeżonymi znakami towarowymi firmy Immediate Media Company London Limited i są używane na podstawie licencji.

Reklama

Zredagował i przetłumaczył Mateusz Sidorek

Reklama
Reklama
Reklama