Czy to koniec "Ojca Mateusza"? Wielki spadek oglądalności serialu

Czy to koniec jednego z najbardziej znanych polskich seriali? Jak pisze portal Świat Seriali, „Ojciec Mateusz” może podzielić los takich produkcji jak „Rodzinka.pl” i zniknąć z anteny TVP! Powód jest bardzo wymierny - to ogromny spadek oglądalności.

Zobacz także: "Ojciec Mateusz" rapuje! Musicie zobaczyć ten fragment serialu

"Ojciec Mateusz" może zniknąć z anteny?

Serial kryminalny o przygodach księdza z zacięciem detektywistycznym (w tej roli Artur Żmijewski) możemy oglądać na antenie TVP od 11 listopada 2008 roku. Powstał jako polska warsja włoskiego serialu „Don Matteo”. Nasz Ojciec Mateusz działa głównie w Sandomierzu, gdzie według scenariusza serialu jest również proboszczem miejscowej parafii. Długo mogliśmy oglądać rozwiązywane przez niego zagadki w czwartki, w najlepszym czasie antenowym. Jednak w ub. roku przesunięto emisję na późniejszą porę (ustąpił miejsca serialowi „Leśniczówka), a teraz najnowsza seria produkcji w wiosennej ramówce została przeniesiona na piątek.

Jak podaje portal Wirtualnemedia.pl, premierowe odcinki w marcu oglądało średnio 1.76 mln widzów, a to oznacza spadek w stosunku do emisji w czwartkowym prime timie aż o... 1.35 mln odbiorów!

Największą popularnością jak na razie cieszył się odcinek serialu z 12 marca. Zgromadził przed telewizorami 1,83 mln oglądających - czytamy na Wirtualnychmediach.

Swiatseriali.interia.pl, powołując się na specjalistów sugeruje, że zmiana pasma emisji może być krokiem w kierunku jej zakończenia.

Obawa, że "Ojciec Mateusz" podzieli los seriali "O mnie się nie martw" i "rodzinka.pl", które zostały zamknięte wkrótce po zmianie pasma emisji, jest jak najbardziej realna - pisze portal.

I rzeczywiście już pojawiły się głosy zaniepokojonych widzów. Też uważacie, że zmiana dnia emisji była złym pomysłem? Czy "Ojciec Mateusz" powinien wrócić w czwartkowe wieczory?

Zobacz także: Michał Piela. Policjant z "Ojca Mateusza" schudł 30 kilogramów!