Zima nie jest łatwym czasem dla kierowców. Trudne warunki atmosferyczne mogą mocno utrudniać przygotowanie samochodu do jazdy i samo poruszanie się po drogach. Żeby tego było mało, kierowcy muszą uważać na to w jaki sposób przygotowują auto, ponieważ niektóre praktyki są niezgodne z prawem. Prezentujemy najczęściej popełniane wykroczenia w okresie zimowym, za które grożą mandaty w wysokości nawet do 500 złotych.

Reklama

W wielu przypadkach tzw. „zimowe mandaty” otrzymują osoby, które zwyczajnie nie miały świadomości, że popełniają wykroczenie. Niektóre praktyki są bowiem bardzo popularne i wydają się być zgodne z prawem. Rzeczywistość często okazuje się jednak inna.

Za co można otrzymać mandat w okresie zimowym?

Kolizje i stłuczki w trudnych, iście zimowych warunkach są dosyć powszechne. Kierowcom brakuje doświadczenia, umiejętności, a często zwyczajnie nie dostosowują oni prędkości do panujących warunków na drodze. Sprawcy kolizji drogowych muszą liczyć się z konsekwencjami, a jedną z nich jest otrzymanie mandatu karnego. Tak jest jednak o każdej porze roku, niezależnie od warunków na drodze. Za typowo zimowe mandaty należy uznać te, które mogą być wystawione za:

Zobacz także
  • jazdę nieodśnieżonym samochodem – każdy kierowca wyjeżdżający na drogę powinien poruszać się pojazdem na którym nie zalega śnieg. Po pierwsze dlatego, że sam może mieć ograniczoną widoczność, a po drugie – z uwagi na stwarzanie zagrożenia dla innych uczestników ruchu. Przy szybszej jeździe zalegający śnieg będzie lądował na drodze,
  • jazda z brudnymi reflektorami, szybami – to wszystko również sprowadza się do bezpieczeństwa na drodze. Brudne szyby ograniczają widoczność kierującemu, brudne reflektory zmniejszają widoczność pojazdu dla innych kierowców,
  • jazda z brudną, nieczytelną tablicą rejestracyjną – w takich przypadkach ewentualna identyfikacja pojazdu przez policję jest utrudniona,
  • niewłaściwe odśnieżanie pojazdu na parkingu – mandat grozi tym, którzy włączają silnik, opuszczają samochód i dopiero wtedy go odśnieżają. Według przepisów nie wolno stać na parkingu z włączonym silnikiem dłużej niż minutę. W dodatku drugi mandat jest za samo opuszczenie auta z włączonym silnikiem (brak pełnej kontroli nad nim).

W Polsce kierowcy mogą otrzymać też mandat za jazdę z łańcuchami na oponach. Taka praktyka jest dozwolona tylko na drogach zaśnieżonych oraz w przypadku wjazdu w strefę oznaczoną znakiem C-18 (nakaz używania łańcuchów śniegowych).

Zimowe mandaty – z jakimi kosztami się wiążą?

Jeśli chodzi o wysokość mandatu zimowego, to wszystko zależy od rodzaju wykroczenia i towarzyszących okoliczności. Policjanci wystawiają mandaty według określonego taryfikatora, który uwzględnia zarówno kwestie finansowe, jak i punkty karne. Za spowodowanie kolizji czy jazdę nieodśnieżonym autem można otrzymać nawet 500 zł kary. Tyle samo może kosztować mandat za jazdę z brudnymi reflektorami i szybami. Za odśnieżanie auta z włączonym silnikiem trzeba liczyć się nawet z 300-złotowym mandatem, a brudne, nieczytelne tablice rejestracyjne 100 złotych.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama