Reklama

Karolina Szymczak, prywatnie żona Piotra Adamczyka, pracuje na własne nazwisko w branży filmowej. Głośno o aktorce zrobiło się w 2022 roku, gdy dziewczyna zagrała w filmie „Babilon” Damiena Chazelle. W produkcji wystąpiły takie gwiazdy jak Brad Pitt czy Margot Robbie. 32-latka niedawno pojawiła się w polskim filmie, „Powstaniec 1863”. W „Gazecie Wyborczej” opublikowano recenzję Jacka Szczerby. Słowa dziennikarza zdenerwowały partnerkę Adamczyka.

Reklama

Żona Piotra Adamczyka oburzona słowami na swój temat w „Gazecie Wyborczej”

Na ekrany polskich kin 12 stycznia trafił „Powstaniec 1863” Tadeusza Syki – film o losach ks. Stanisława Brzóski, który był jedną z najważniejszych postaci powstania styczniowego. Produkcja nie przypadła do gustu Jackowi Szczerbie z „Gazety Wyborczej”, który skrytykował obsadę – w tym rolę żony Piotra Adamczyka, Karoliny Szymczak.

Zobacz także: Monika Richardson ostro o ekipie "Pytania na śniadanie". Wymowny komentarz w sieci

Karolina Szymczak
Karolina Szymczak Artur Zawadzki/REPORTER
Do roli hrabiny Antoniny Konarzewskiej Syka wziął atrakcyjną Karolinę Szymczak: ubrał ją w posępną suknię zapiętą pod szyję, włosy schował pod okryciem głowy, skazując na «granie oczami», które nie są jej największą estetyczną zaletą. Wyzwania aktorskie dostała zresztą skromne. Gdy hrabina szykuje się do całowania z Lachowiczem (Marcin Kwaśny, w okropnej peruce, w której mógłby grać Piasta Kołodzieja), natychmiast pojawia się syn tegoż, zazdrosny w imieniu zmarłej matki. Czyżby, skoro to film o księdzu, tzw. momenty były w nim zakazane?
– pisze na łamach «Gazety Wyborczej» Jacek Szczerba.

Oburzenia tymi słowami nie kryła Karolina Szymczak. Żona Piotra Adamczyka postanowiła odpowiedzieć na recenzję dziennikarza. Aktorce „wydawało się, iż Gazeta Wyborcza dawno odeszła od mizoginii i szowinizmu”. Jednak „tylko jej się wydawało”.

Karolina Szymczak
Karolina Szymczak Artur Zawadzki/REPORTER
Są gusta, o których się nie dyskutuje. To, czy aktorka, według pana, jest atrakcyjna czy nie, nie ma żadnego znaczenia dla filmu. Bo aktorstwo nie polega na atrakcyjności aktora czy aktorki
– napisała w mediach społecznościowych Karolina Szymczak.
Po drugie nie rozumie pan, dlaczego reżyser «ubrał mnie» w suknię zapiętą pod szyję i schował włosy pod okryciem głowy. Tutaj się kłania historia, którą reżyser zna, a pan najwidoczniej nie za bardzo. Trudno było «ubrać» Antoninę Konarzewską inaczej w tamtych czasach ze względu na stroje żałobne, które kobiety nosił na znak protestu przeciwko carskiej Rosji
– wyjaśniła.

Na koniec aktorka zareagowała na uwagi dotyczące jej wyglądu – konkretnie oczu. Karolina Szymczak stwierdziła, że dziennikarze powinni bardziej skupić się na grze aktorskiej, a nie atrakcyjności.

Karolina Szymczak i Piotr Adamczyk
Karolina Szymczak i Piotr Adamczyk ADAM JANKOWSKI/REPORTER
Według pana Szczerby moje oczy nie są moją «estetyczną zaletą». Cóż za wysublimowany dobór słów. Szczerze gratuluję. Nie każdemu muszą się podobać oczy drugiej osoby. Byłam przekonana o tym, że w recenzji filmu oceniamy grę aktorską, a nie fizyczność aktora czy aktorki. Pana cała opinia o postaci Antoniny Konarzewskiej w filmie «Powstaniec 1863» jest opinią o moim wyglądzie, a nie kreacji aktorskiej, co w niektórych krajach już w tej chwili byłoby nie do przyjęcia, a nawet do wyciągnięcia z tego mizoginistycznego podejścia konsekwencji. Cóż, żyjemy w Polsce i niby bronimy praw kobiet. Niby…
– dodała żona Piotra Adamczyka.

Zobacz także: Awantura z Samuelem Pereirą pod TVP. Doszło do szarpaniny. Mamy nagranie

Reklama

Co myślicie o tym konflikcie? Ostatnio na zachowanie dziennikarzy i paparazzi zdenerwowała się znana prezenterka, do niedawna związana z TVP. Po tym, co zobaczyła w sieci, Magdalena Ogórek poinformowała, że zawiadomi policję.

Karolina Szymczak i Piotr Adamczyk
Karolina Szymczak i Piotr Adamczyk VIPHOTO/East News
Karolina Szymczak i Piotr Adamczyk
Karolina Szymczak i Piotr Adamczyk VIPHOTO/East News
Reklama
Reklama
Reklama