Niespełna tydzień temu odbył się wielki charytatywny bal TVN, podczas którego odbyła się aukcja na rzecz fundacji. W sieci kilka dni po gali pojawiło się nagranie, w którym Kuba Wojewódzki i Mikołaj Lizut z Rock Radia sprawdzili uczciwość gwiazd po imprezie. Udana prowokacja polegała na tym, że jeden z radiowców podawał się za ochroniarza i pytał gwiazdy, czy któraś z nich nie zostawiła na niej fikcyjnego portfela z dużą kwotą pieniędzy. Przypomnijmy: Wojewódzki sprawdził uczciwość gwiazd po balu TVN. Jedna dała się wkręcić

Reklama

Jedyną celebrytką, która zainteresowała się zgubą, była Zofia Ślotała. Gwiazda w rozmowie z "ochroniarzem" dopytywała się o wygląd portfela. W końcu oznajmiła, że wstawi się dzień później na miejscu wydarzenia. Znajomi celebrytki oczywiście podłapali temat, a na Facebooku pytali się jej, czy odebrała portmonetkę. Okazuje się, że stylistka dała znać organizatorce, żeby się tym zajęła. Jest jej przykro, że wyszła na nieuczciwą:

Dałam znać organizatorce od razu żeby się tym zajęła, ale oczywiście wyszłam na te złą! - pisze w komentarzach na Facebooku

Co sądzicie o całej sprawie?

Zobacz: Ślotała pochwaliła się fotką z Omeną Mensah. Jej podpis może szokować

Zobacz także
Reklama

Gwiazdy na balu fundacji TVN:

Reklama
Reklama
Reklama