Zniesienie obostrzeń spowoduje wzrost zakażeń? "Nie zalecam rzucania się do galerii handlowych"
Czy pójście do galerii handlowej jest bezpieczne? Galerie handlowe - czy są bezpieczne?
Czy zniesienie obostrzeń, w tym otwarcie galerii handlowych, spowoduje nagły wzrost zakażeń? Dr Marek Prusakowski, ordynator oddziału obserwacyjnego w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy w rozmowie z portalem warszawa.naszemiasto.pl poinformował, że nie zaleca masowo rzucać się do galerii handlowych, jednak mimo wszystko powinniśmy się zachowywać normalnie. Co to oznacza? Sprawdźcie!
Zobacz także: Czy obostrzenia w związku z koronawirusem mogą wrócić? Niepokojące słowa ministra Szumowskiego
Zniesienie obostrzeń spowoduje wzrost zakażeń?
Zdaniem dr Marka Prusakowskiego powinniśmy się nauczyć żyć z wirusem. Jak zatem powinniśmy się zachowywać? Lekarz zdradził to w rozmowie z portalem warszawa.naszemiasto.pl.
Normalnie. Trzeba nauczyć się żyć z wirusem. [...] Nie zalecam uczestniczenia w zgromadzeniach i masowego rzucania się do galerii handlowych. Należy unikać ludzi, którzy wyglądają na chorych. Myć ręce, bo to najbardziej ogranicza zakaźność. W przypadku osób sędziwych oraz obciążonych różnymi chorobami, musimy trzymać się podstawowych zasad - osoby stykające się z nimi powinny nakładać maseczki, zachowywać co najmniej dwumetrowy odstęp i często myć dłonie - powiedział dr Marek Prusakowski w rozmowie z warszawa.naszemiasto.pl.
Przedłużanie restrykcji nie może jednak trwać w nieskończoność. Według ordynatora oddziału obserwacyjnego w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy, z koronawirusem zetkniemy się prędzej czy później wszyscy.
Z tym wirusem zetkniemy się wszyscy. Nawet, jeśli będziemy nosić kostium kosmonauty i dwa lata nie wychodzić z domu. Kiedy wreszcie wyjdziemy, będzie on na nas czekał. Większość przejdzie to spotkanie bezobjawowo. Część przechoruje je w miarę lekko, niektórzy, cierpiący na inne choroby, mający niższą odporność, zaniedbani dietetycznie - mogą mieć powikłania, a nawet umrzeć. Podobnie jest z grypą.
Lekarz przewiduje również, że niektóre restrykcje mogą jeszcze do nas wrócić. Jeżeli zatem wzrost zakażeń nastąpi, to czy szpitale poradzą sobie z nagłym wzrostem liczby pacjentów?
Trudno powiedzieć. Ważne, by nie obciążano nas dodatkowo - przyznał lekarz w rozmowie z warszawa.naszemiasto.pl
Pamiętajmy zatem, aby we wszystkim zachować umiar i w dalszym ciągu wybierać się na zakupy wyłącznie w sprawach niezbędnych do życia. Niemniej jednak ze słów dr Marka Prusakowskiego wynika, że tak naprawdę każdy z nas może na swojej drodze prędzej czy później "natknąć się" na groźnego wirusa. Wygląda na to, że będziemy musieli nauczyć się z nim żyć, aż do momentu wynalezienia skutecznej szczepionki.
Zdaniem dr Marka Prusakowskiego mycie rąk oraz unikanie ludzi wyglądających na chorych najbardziej ogranicza ryzyko zakażenia się koronawirusem.