Znany polski youtuber podrzucił 100 tys. złotych pod dom dziecka? Fani znaleźli dowody
Budda zdecydował się zabrać głos w sprawie darowizny i jeszcze bardziej podsycił spekulacje na temat hojnego datku dla dzieci!
Sprawą hojnej darowizny dla podopiecznych z domu dziecka żyje cała Polska. Teraz internauci natrafili na ciekawe informacje, które prowadzą do znanego youtubera. Budda zabrał głos i opublikował wymowne wpisy i zdjęcie. Faktycznie w taki sposób zdecydował się wesprzeć dom dziecka?
Znany polski youtuber podrzucił 100 tys. złotych pod dom dziecka? Budda zabrał głos
1 lipca 2023 pod domem dziecka we wsi Długiem koło Krosna wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Tajemniczy darczyńca zostawił skrzynkę z szyfrem, a w niej znajdowały się słodkości oraz 100 tys. zł w gotówce. Do prezentu dołączona była kartka z informacją:
- Proszę się nie bać. Paczka to darowizna, nic groźnego
Kod do kłódki zdradził mężczyzna, który zadzwonił do redakcji Krosno112.pl i poinformował, że kod do kłódki to 777. Ten wyjątkowy gest to ogromne wsparcie dla domu dziecka, a internauci już spekulują, kto stoi za podrzuceniem tajemniczej skrzyni z gotówką. Nazwiskiem, które przewija się najczęściej jest Kamil Labudda, znany w sieci jako Budda. To nie byłby pierwszy hojny gest youtubera działającego w branży motoryzacyjnej. W 2022 roku przekazał 50 tys. zł na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, pomagał osobom w kryzysie bezdomności, a przed akcją ze skrzynią tankował kierowcom paliwo za darmo każdemu kierowcy, który podjechał na wybraną przez 24-latka stację paliw.
Zobacz także: Wersow opowiedziała nam o nowej willi. Przy urządzaniu nie korzystała z pomocy architekta! Dlaczego?
Tego samego dnia, kiedy skrzynia trafiła pod dom dziecka, na Twitterze Buddy pojawił się cytat z piosenki, a słowo "plecak", które jest w oryginale zostało zmienione na "skrzynia":
- Skrzynka pełna cashu wypełniona aż po brzegi - napisał youtuber na Twitterze.
To nie jedyny dowód, jaki znajdziemy w sieci, bo Budda w relacji na Instastory pokazał zdjęcie z dużą sumą gotówki zabezpieczonej żółtymi recepturkami w taki sam sposób, jak pieniądze w skrzyni. Co ciekawe, Kamil Labudda w końcu zabrał głos, ale jeszcze bardziej podsycił spekulacje na temat tajemniczej darowizny.
- Media podają, że skrzynia w domu dziecka to ja- bo mam tablice 777 BUDDA na Lambo i dodałem z Nimi zdjęcie. Tylko, że ja te tablice wrzuciłem na auto rok temu. * ciekawy tok analizy - napisał youtuber na Twitterze.
Co sądzicie o tej sprawie?