Znana wokalistka zginęła w wypadku samochodowym. Osierociła czwórkę dzieci
Z najnowszych doniesień zagranicznej prasy wynika, że wschodząca gwiazda muzyki country oraz soul Larysa Jaye Jackson zginęła w wypadku samochodowym. Wokalistka miała zaledwie 40 lat. Osierociła czwórkę dzieci. Do tragicznego zdarzenia drogowego doszło na międzystanowej autostradzie na terenie Stanów Zjednoczonych.
- Redakcja
Jak przekazał serwis Tennessee Highway Patrol, Larysa Jaye Jackson zginęła w wypadku samochodowym w niedzielny poranek, 8 grudnia. Do tragicznego zdarzenia doszło na autostradzie międzystanowej I-24 w hrabstwie Montgomery w Stanach Zjednoczonych. Wschodząca gwiazda muzyki, 40-letnia, matka samotnie wychowująca czwórkę dzieci straciła życie na miejscu w wyniku dachowania pojazdu. Wypadek wydarzył się nad ranem.
Larysa Jaye Jackson zginęła w wypadku samochodowym na autostradzie
Wypadek miał miejsce o 3:30 nad ranem na autostradzie I-24 w hrabstwie Montgomery, w pobliżu zjazdu na Dixie Bee Road. Samochód artystki dachował. Okoliczności zdarzenia wciąż są badane przez lokalne służby, ale wiadomo, że Larysa była jedyną osobą w pojeździe.
Rodzina Larysy, przyjaciele i fani są w głębokim szoku. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne kondolencje oraz wspomnienia artystki. Pożegnała ją również społeczność Nashville. Wokalistka osierociła czwórkę dzieci: Kadyna Whyte'a, Kingstona White'a, Shakirę Whyte i małą Sydney. Matka wschodzącej gwiazdy opublikowała pełne bólu oświadczenie, w którym opowiedziała o strasznej stracie. Podziękowała też za wsparcie w tym trudnym okresie dla jej rodziny.
Z żalem żegnamy naszą Larysę Ann. Dziś zdobyła skrzydła. Przyszła na ziemię śpiewając i jestem pewien, że nadal śpiewa! Dziękujemy za wasze modlitwy. Szczególnie za jej drogie dzieci Kadyn Whyte, Kingston White, Shakira Whyte i Little Ms Sydney. Wdzięczni za lata, które z nią spędziliśmy
Po śmierci Larysy, społeczność Nashville rozpoczęła zbiórkę funduszy na wsparcie jej czwórki dzieci. Inicjatywa ta spotkała się z szerokim poparciem, a środki mają być przeznaczone na ich edukację i bieżące potrzeby.
Larysa Jaye Jackson była utalentowaną artystką muzyki country i soul, która zdobyła uznanie dzięki swojej autentyczności i głębokim tekstom. Jako samotna matka czwórki dzieci, łączyła swoje życie rodzinne z rozwijającą się karierą muzyczną. Jej twórczość wyróżniała się szczerością i emocjonalnością, co przyciągało rzesze fanów.
Jackson przeszła do historii jako pierwsza czarnoskóra kobieta, która wystąpiła w klubie Twelve Thirty Justina Timberlake’a na Lower Broadl. Zaliczyła też występ na żywo na międzynarodowym lotnisku w Nashville. Oprócz tego jej muzyka została doceniona także w trakcie otwarcia meczu Major League Soccer drużyny z Nashville.
Ostatnie pożegnanie Larysy Jaye Jackson odbędzie się w Bether World Outreach Church. Wspólnota będzie mogła pożegnać tragicznie zmarłą wokalistkę w czwartek, 19 grudnia. Społeczność Nashville założyła też specjalną zbiórkę, by wesprzeć rodzinę artystki.
W ostatnim czasie dotarły do nas inne smutne wieści. W grudniu zmarł Stanisław Tym. Kultowy polski aktor odszedł w wieku 87 lat.
Zobacz także: Nie żyje 24-letnia tiktokerka. Tragiczne okoliczności śmierci młodej gwiazdy