Znamy szczegóły kolizji Sylwii Peretti. „Została przebadana pod kątem trzeźwości”
Niedawno w mediach pojawiły się doniesienia o kolizji samochodowej z udziałem Sylwii Peretti. Do zdarzenia doszło 2 września w Głogoczowie. Auto celebrytki zjechało z drogi i wpadło w drzewa. Policja komentuje sprawę.
W środę dowiedzieliśmy się, że Sylwia Peretti miała kolizję. Medialne doniesienia potwierdził menadżer celebrytki znanej z „Królowych życia”. Gwiazda jak dotąd nie skomentowała sprawy. Później poznaliśmy więcej szczegółów odnośnie zdarzenia, do którego doszło 2 września w Głogoczowie. Samochód, którym podróżowała 42-latka, wypadł z drogi. Policja ujawniła, jakie czynności podjęto wobec Peretti.
Policja zdradza szczegóły kolizji Sylwii Peretti
Po niepokojących doniesieniach menadżer Sylwii Peretti zabrał głos ws. kolizji. Jak ustalił serwis Pudelek, do zdarzenia doszło 2 września około godziny 15:00. Wszystko działo się w Głogoczowie, niedaleko stacji benzynowej. Celebrytka przemieszczała się mercedesem, w pewnym momencie wypadła z drogi na zakręcie.
Auto uderzyło w znajdujące się przy trasie drzewa. Na miejscu pojawiła się policja. Służby poinformowały, że sprawdzono stan trzeźwości Peretti. Gwiazda nie została ukarana mandatem przez funkcjonariuszy, ponieważ sytuacja została zakwalifikowana jako kolizja, a nie wypadek.
Kierująca pojazdem była trzeźwa, podróżowała sama
Nie było potrzeby sprawdzania prędkości, z jaką się poruszała, ponieważ zdarzenie nie zostało zakwalifikowane jako wypadek, a kolizja. Nie została także ukarana mandatem. Jeśli chodzi o stan zdrowia kierującej pojazdem, są to dane wrażliwe i nie mogę udzielać takich informacji
Na temat zdrowia Peretti nie chciał się wypowiadać także jej menadżer, który ujawnił jedynie, że 42-latka musiała przejść szereg badań specjalistycznych. Podkreślił, że obecnie należy uszanować prawo do prywatności celebrytki.
Zobacz także: Sylwia Peretti miała wypadek. „Auto wypadło z drogi”