Zazdrościsz gwiazdom figury w bikini? Oto 5 sposobów na idealne ciało
Ty też możesz mieć ciało jak gwiazda! Nie musi być idealnie szczupłe - ważne, by było zdrowe, zadbane i wolne od kompleksów.
Sylwetki współczesnych gwiazd nie zawsze wpisują się w przestarzały kanon "rozmiaru 0"! Celebrytki grubsze i chudsze łączy dbałość o zdrowie i samoakceptacja. To zmierzch czasów morderczych treningów i głodówek. Dziś gwiazdy dbają o siebie nie tylko, żeby zachować urodę, ale przede wszystkim zdrowie, siłę i energię. Nie koncentruj się na rozmiarze ubrań, nie ograniczaj kalorii do minimum i nie wydawaj fortuny na wygładzające skórę zabiegi. Świadomy styl życia w dłuższej perspektywie przełoży się na piękniejsze, ale przede wszystkim zdrowsze ciało.
Po pierwsze – powiedz „pa” używkom
To chyba żadna niespodzianka, że gwiazdy, które w ogóle się nie starzeją, unikają używek jak ognia. Jennifer Lopez nigdy nie paliła, dawno już odstawiła wszelki alkohol, a po kawę sięga, tyle że bezkofeinową. Nie dajmy się jednak zwariować – kawa w małych ilościach jeszcze nikomu nie zaszkodziła (unikaj tylko dodawania do niej mleka, jeśli zauważyłaś, że źle wpływa na twoją cerę). Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z alkoholem i papierosami. Z tym nałogiem długo walczyła Lady Gaga, a gdy wreszcie się z nim uporała - czuje się i wygląda lepiej niż kiedykolwiek.
Każda z nas wie, że napoje alkoholowe odwadniają, także naszą skórę , przez co wydaje się starsza i mniej elastyczna. Co więcej, dostarczają „pustych kalorii”, czyli węglowodanów prostych, które sprzyjają powstawaniu skórki pomarańczowej. „Przyjaciółmi” cellulitu i przedwczesnych zmarszczek są także papierosy. Na stan skóry wpływa zarówno wywoływane przez palenie zaburzenie mikrokrążenia w tkankach, jak i nadmiarowa produkcja wolnych rodników u palaczy (te z kolei odpowiedzialne są za mikrouszkodzenia, prowadzące w najlepszym wypadku do zmarszczek i utraty jędrności, a w najgorszym – do nowotworów).
Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest rozstanie się z papierosami raz na zawsze. Jeśli uważasz, że jesteś mocno uzależniona i podejmowałaś już nieskuteczne próby, zamiast oszukiwać się i „ograniczać”, wypróbuj alternatywy dla palenia określane jako produkty „zredukowanego ryzyka”, jak np. podgrzewacz glo Hyper. Publikacje naukowe wskazują, że przejście od palenia papierosów do podgrzewania tytoniu pozwala znacząco zredukować poziomy szkodliwych substancji w naszym organizmie, w tym zapobiec tzw. stresowi oksydacyjnemu (czyli nadmiarowi wolnych rodników) [„Toxicology Letters”, 15.09.2020]. Inną propozycją mogą być saszetki nikotynowe VELO, najmniej szkodliwość naukowcy określają jako podobną do nikotynowej terapii zastępczej, najniższą wśród nikotynowych alternatyw.
Po drugie – eksperymentuj w kuchni
Myślisz, że wszystko co zdrowe jest niesmaczne? Może po prostu nie odkryłaś jeszcze swoich smaków? Kuchnia oparta na zdrowych tłuszczach, owocach i warzywach oraz złożonych węglowodanach ma wiele do zaoferowania, trzeba tylko cierpliwie próbować nowych przepisów i szukać połączeń, które wpisują się w twój gust. Zdrowo, ale smacznie odżywia się np. Meghan Markle, która poleca witaminowe zielone koktajle i razowy chleb z awokado. Z kolei Gwyneth Paltrow wybiera kaloryczne, ale bardzo zdrowe masło migdałowe i nigdy nie odmawia sobie oliwy do sałatki.
Pamiętaj też, żeby kontrolować, czy pijesz wystarczająco dużo wody. Alicia Keys twierdzi, że odkąd więcej pije i nie je smażonych potraw, jej cera błyskawicznie się poprawiła.
Po trzecie – ruszaj się tak, żeby mieć z tego przyjemność
Zamiast krążyć wokół domu w poszukiwaniu brakujących tego dnia kroków, znajdź taką formę ruchu, która sprawia ci radość. Nie muszą to być nudne, co tydzień te same, maszyny z siłowni. Wiele studiów fitness oferuje bardzo szeroki wybór zajęć – zadaj sobie trud, by wreszcie je wszystkie wypróbować (także te, których nazw nie rozumiesz!). Może znajdziesz coś dla siebie?
A może kusi cię, żeby spróbować modnych sportów, które regularnie widujesz w mediach społecznościowych? Zajęcia na rurze albo powracające do mody pilates pokażą ci, że twoje ciało umie znacznie więcej niż myślałaś. Do fanek tej ostatniej dyscypliny należy Hailey Bieber, którą regularnie można spotkać także… na bokserskim ringu.
W Hollywood od dekad króluje również joga. Zanim zapiszesz się na zajęcia, zrób próbny trening w domu z YouTubem i przekonaj się, czy ulubiony sport Jennifer Aniston i Gwyneth Paltrow jest dla ciebie.
Po czwarte – pokochaj swój naturalny kolor
Myślisz, że opalone ciało wygląda szczuplej, więc ostatniego dnia urlopu rezygnujesz z kremu albo, co gorsza, podbijasz kolor na solarium? Słońce i „sztuczne słońce” zmienią twoją skórę, ale na pewno nie na lepsze! Stanie się wysuszona, mniej jędrna, a w dłuższej perspektywie – będzie szybciej się starzeć i pojawią się na niej brzydkie przebarwienia.
Nie możesz też zapomnieć o ryzyku nowotworów skóry, szczególnie wysokim w okresie urlopowym. Naukowcy udowodnili, że ryzyko podczas ekspozycji na słońce zwiększa się, gdy spożywamy alkohol, więc drinkowanie na leżaku to zdecydowanie najgorsze, co możesz zrobić podczas wakacji. Pamiętaj, że piękna skóra to zdrowa skóra, a brak wakacyjnej opalenizny nie jest powodem do wstydu.
Po piąte – zakochaj się w sobie
Gdy gwiazdy koło 50-tki szokują paparazzi idealną sylwetką, te młodsze nie pozwalają sobie wmówić, że definiują je szerokie biodra czy nierówności na pośladkach. Celebrytki młodego pokolenia jak Camila Cabello, Selena Gomez czy Lizzo wprowadzają nowe standardy, pokazując, że ciało w bikini nie powinno być powodem do wstydu. Choć brzmi to jak banał, naprawdę sekretem dobrego wyglądu jest pewność siebie.
Dlatego, nawet jeśli chciałabyś schudnąć, nie pozwól, żeby rozmiar popsuł ci humor na urlopie. Nie musisz wybierać zabudowanego kostiumu, wystarczy, że wygrasz z ograniczającym myśleniem, że ciało na lato trzeba przygotować/zmniejszyć/wygładzić/poprawić. Akceptacja swoich wad i zalet da ci poczucie wolności i sprawi, że zdrowe nawyki przestaną być przykrym przymusem, a staną się wyborem...