Reklama

Mateusz W. jest dziennikarzem stacji TVN24. Zajmował się tematami politycznymi oraz społecznymi. Jego zatrzymanie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne odbiło się szerokim echem zarówno w mediach, jak i wśród opinii publicznej. Funkcjonariusze CBA zatrzymali Mateusza W. w ramach prowadzonego śledztwa dotyczącego działalności zorganizowanej grupy przestępczej. Zatrzymanie jest elementem większego dochodzenia, a dziennikarz znalazł się wśród osób podejrzewanych o udział w nielegalnej działalności.

Reklama

Dziennikarz TVN24 zatrzymany

Jak informuje serwis Wirtualna Polska, Mateusz W. został zatrzymany przez Centralne Biuro Antykorupcyjne, a sprawa dotyczy podejrzenia udziału w zorganizowanej grupie przestępczej. Wobec dziennikarza TVN24 sąd zadecydował się na zastosowanie trzymiesięcznego aresztu tymczasowego, co tylko podkreśla powagę postawionych zarzutów.

Do zatrzymania Mateusza W. doszło w piątek. Dziennikarz TVN24 usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej
- potwierdziła w rozmowie z WP Karolina Stocka-Mycek z Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Śledczy zarzucają mu aktywny udział w działaniach tej grupy. Oskarżenie to jest poważne i wiąże się z potencjalnie surowymi konsekwencjami prawnymi.

Co dalej w sprawie Mateusza W.?

Aktualnie Mateusz W. oczekuje na dalsze decyzje prokuratury i sądu. Śledztwo jest w toku, a dziennikarz musi się zmierzyć z poważnymi zarzutami. Dalszy rozwój sprawy będzie zależał od ustaleń organów ścigania. Serwis Wirtualna Polska ustalił, że sprawa zatrzymania dziennikarza prowadzącego m.in. program "Byk i Niedźwiedź" może być powiązana z zatrzymaniem byłego komendanta głównego policji Zbigniew M. Zatrzymanie byłego policjanta miało miejsce w marcu i odbyło się na warszawskim lotnisku, gdy szef policji miał odlecieć na Sri Lankę.

Mateusz W z TVN 24 zatrzymany fot. Instagram @walczak.mat
Reklama

Zobacz także: Gwiazda TVN po 24 latach związku rozstała się z partnerem. Emocjonalne wyznanie gwiazdy

Reklama
Reklama
Reklama