Reklama

Krzysztof Ibisz od lat był symbolem sylwestrowej zabawy w Polsacie. Jego dynamiczny styl prowadzenia, profesjonalizm oraz pozytywna energia przyciągały widzów przed ekrany podczas każdego finału roku. „Sylwestrowa Moc Przebojów” stała się jedną z najpopularniejszych imprez tego typu w Polsce, a Ibisz odgrywał w niej kluczową rolę, będąc jej gospodarzem nieprzerwanie od 2006 roku. Tym większym zaskoczeniem jest informacja, że w tym roku Krzysztof Ibisz nie pojawi się na scenie. Dlaczego?

Reklama

Dlaczego Krzysztof Ibisz rezygnuje z prowadzenia Sylwestra?

Krzysztof Ibisz nie poprowadzi Sylwestra w Polsacie. Pierwszy raz od 17 lat zabraknie uwielbianego prezentera na wielkiej scenie "Sylwestrowej Mocy Przebojów". Decyzja o rezygnacji zapadła z powodów osobistych. Jak wynika z informacji podanych w mediach, Krzysztof Ibisz chce spędzić Sylwestra z rodziną. W 2022 roku prezenter został ojcem po raz trzeci. Narodziny syna zmieniły jego priorytety, a tegoroczne święta i koniec roku planuje przeznaczyć na bycie z najbliższymi. Tym bardziej że jego żona jest w ciąży, a termin porodu przypada właśnie w okolicach Sylwestra.

Chce spędzić z ukochaną te najważniejsze chwile. Rodzina jest na pierwszym miejscu
-przekazał informator Super Expressu.

Mimo że Krzysztof Ibisz nie poprowadzi tegorocznej „Sylwestrowej Mocy Przebojów”, wydarzenie odbędzie się zgodnie z planem. W tym roku zamiast corocznych Katowic event odbędzie się w Toruniu. Polsat nie podał jeszcze oficjalnie, kto zastąpi prezentera, który przez lata był główną twarzą imprezy. Spekulacje w mediach wskazują na możliwość zaangażowania innych znanych osobowości telewizyjnych związanych z Polsatem, między innymi: Ilona Krawczyńska, Maciej Rock, Olek Sikora oraz Paulina Sykut-Jeżyna. Stacja Polsat szykuje dla fanów wiele muzycznych doznań. Na scenie mają pojawić się: Doda, Maryla Rodowicz, Kayah, Dawid Kwiatkowski czy Zakopower. Oczywiście nie zabraknie zespołu Disco Polo- Boys.

Rezygnacja z prowadzenia Sylwestra nie oznacza końca kariery Krzysztofa Ibisza. Prezenter pozostaje aktywny zawodowo i nadal prowadzi programy w Polsacie. Niemniej jednak jego decyzja o priorytetowym traktowaniu życia rodzinnego może być sygnałem zmian w jego podejściu do pracy. Ibisz od lat dzieli się z fanami szczegółami swojego życia osobistego w mediach społecznościowych, gdzie często publikuje zdjęcia z rodziną. Tym razem jasno zaznaczył, że noworoczne postanowienia zaczyna już w Sylwestra – od spędzenia czasu z najbliższymi.

Fani mają nadzieję, że Krzysztof Ibisz w kolejnych latach wróci do prowadzenia Sylwestra. A już niebawem wystartuje kolejna edycja "Tańca z Gwiazdami", w której z całą pewnością prowadzeniem zajmie się właśnie Krzysztof Ibisz oraz Paulina Sykut-Jeżyna.

Będziecie oglądać Sylwestra w Polsacie?

Reklama

Zobacz także: Blanka pierwszą uczestniczką 16. edycji "TzG". Fani podzieleni: "Płaczę ze szczęścia" vs " To chyba żart?!"

Paulina Sykut-Jeżyna i Krzysztof Ibisz
Fot. Lukasz Kalinowski/East News
Reklama
Reklama
Reklama