Reklama

Zamach terrorystyczny w Monachium! W piątek w stolicy Bawarii doszło do strzelaniny równo tydzień po zamachu w Nicei. W Nicei zginęły 84 osoby, w tym dwie Polki. Do strzelaniny w Monachium doszło w centrum handlowym "Olimpia". Są zabici i ranni. W Internecie pojawiły się filmiki i zdjęcia, na których widać, jak przerażeni ludzie uciekają z galerii handlowej. W niemieckich mediach pojawiają się rozbieżne informacje na temat ofiar. Dziewięć osób zostało zabitych w strzelaninie. Na końcu zamachowiec popełnił samobójstwo.

Reklama

Telewizja CNN rozmawiała ze świadkiem zdarzenia - pracującą w centrum Lynn Stein: „Usłyszałam kilka strzałów, ludzie zaczęli uciekać w panice. Widziałam ciała leżące na podłodze i słyszałam płaczące kobiety."

Kim był zamachowiec?

Zamachowiec miał 18-lat, miał korzenie irańskie.

Akcja była przeprowadzana na dużą skalę. Z powodu przeprowadzanej akcji policja zamknęła dworzec główny w Monachium. Budynek został ewakuowany, a ruch pociągów wstrzymany. Przerażeni pasażerowie w panice uciekali z pociągów po torach - byli przekonani, że grozi im niebezpieczeństwo. Wstrzymano też ruch autobusów.

Apel do Polaków mieszkających w Monachium

Wszystkich obywateli polskich w Monachium prosimy o stosowanie się do zaleceń miejscowych służb,w tym unikanie otoczenia centrum handlowego Olympia - zacytowano słowa konsula generalnego w Kolonii Jana Sobczaka.

Konsulat polecił, by Polacy w Monachium zostali w domach lub szukali schronienia, np. w Hotelu Vier Jahreszeiten przy ul. Maximilianstrasse 17.

Policja prosi o unikanie korzystania z autostrad w okolicy Monachium! - poinformował w innym wpisie konsulat.

Rzecznik polskiego MSZ nie ma informacji, by wśród ofiar byli Polacy.

To kolejny atak w Niemczech - w tym tygodniu 17-letni Pakistańczyk zaatakował pasażerów pociągu. Twierdził, że inspiruje go tzw państwo islamskie. Ostatecznie został zastrzelony przez policję.

W Niemczech jest - według różnych doniesień - od miliona do 2,1 mln imigrantów.

Sytuacja w Niemczech jest obserwowana przez całą Europę. Ale nie u wszystkich budzi współczucie. Prawicowy publicysta Rafał Ziemkiewicz skomentował sytuację na swoim Twitterze, odwołując się m.in do... II wojny światowej:

Twitter

Kiedy inny publicysta zwrócił mu uwagę, że powinien przeprosić, Ziemkiewicz stwierdził: „Nie widzę powodu".

Rzeczywiście nie ma powodu?

Zobacz też: Wojskowy zamach stanu w Turcji! Zginęło ponad 250 osób. Polskie biura podróży ODWOŁUJĄ loty do Turcji!

Reklama

EastNews

Reklama
Reklama
Reklama