Reklama

Ciężarówka wjechała w tłum ludzi, przebywających na jarmarku bożonarodzeniowym. Do zdarzenia doszło w poniedziałkowy wieczór w Berlinie w dzielnicy Charlottenburg. Z najnowszych informacji wynika, że był to najprawdopodobniej zamach terrorystyczny - takiego zdania jest niemiecka policja. 12 osób nie żyje, około 50 jest rannych.

Reklama

Ciężarówka wjechała w jarmark świąteczny w Berlinie!

Ciężarówka miała polskie tablice rejestracyjne. Należała do firmy transportowej Ariel Żurawski. Domniemany sprawca wypadku wyskoczył z auta i zaczął uciekać. Został zatrzymany i jest przesłuchiwany. W momencie wypadku w ciężarówce były dwie osoby. W szoferce samochodu znaleziono ciało drugiego mężczyzny - niemiecka policja potwierdza, że martwy mężczyzna to obywatel Polski! Według ustaleń - nie kierował on pojazdem.

To okropny wieczór dla Berlina i dla naszego kraju, który zaniepokoił mnie i niezliczoną liczbę osób" - oświadczył prezydent Niemiec Joachim Gauck

Niemiecki dziennik "Die Welt" podaje, że sprawcą ataku w Berlinie jest najprawdopodobniej mężczyzna narodowości pakistańskiej. Wcześniej mówiono Czeczenie. Polski kierowca najprawdopodobniej został zastrzelony - podaje "Die Welt".

Miejscowa policja prosiła mieszkańców, by pozostali w domach i nie przychodzili w region jarmarku.

Zobacz też: Ciężarówka z polskimi tablicami zabiła 9 osób na jarmarku świątecznym w Berlinie! To był zamach terrorystyczny? WIDEO

W ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie wjechała ciężarówka. Na razie nie potwierdzono, czy był to zamach terrorystyczny.

EastNews

Reklama

12 osób nie żyje, a około 50 jest rannych.

EastNews
Reklama
Reklama
Reklama