Maryla Rodowicz przed miesiącami miała podpisać ze swoim mężem ugodę. Jednak się rozmyśliła i uznała, że to jednak sąd podzieli majątek jej i jej męża Andrzeja Dużyńskiego. Z tego powodu 6 lipca gwiazda przyszła do Sądu Okręgowego w Warszawie już na trzecią rozprawę rozwodową, a to nie koniec.

Reklama

Kolejna odbędzie się w drugiej połowie roku – mówi Rodowicz.

Jak się okazuje, do przesłuchania jest jeszcze wielu świadków, więc najprawdopodobniej sądowa batalia Maryli z mężem nie skończy się w tym roku, chyba że gwiazda pojedna się z Dużyńskim. Czy jest na to szansa?

Nie wydaje mi się, bo sytuacja jest napięta – mówi Rodowicz.

Maryli w sądzie towarzyszyli córka Katarzyna i syn Jan Jasińscy (dzieci z poprzedniego małżeństwa gwiazdy), ale piosenkarkę najbardziej cieszy to, że wszystkie jej dzieci, także najmłodszy, nieobecny w sądzie syn Jędrzej Dużyński, żyją ze sobą w zgodzie i często odwiedzają mamę. Jędrzej jest synem Andrzeja Dużyńskiego. Nie przychodzi więc do sądu, by nie musieć opowiadać się po stronie któregokolwiek z rodziców. Ale wiemy, że regularnie odwiedza mamę w domu i jest w świetnej komitywie także ze starszym przyrodnim rodzeństwem.

ONS.pl
Reklama

Więcej - w nowym "Party".

Party.pl
Reklama
Reklama
Reklama