Wdowa po Tomku Mackiewiczu w szczerym wywiadzie. Czy ma żal do Elisabeth Revol?
Wdowa po Tomku Mackiewiczu w szczerym wywiadzie. Czy ma żal do Elisabeth Revol?
1 z 4
Mija rok od tragicznej śmierci Tomka Mackiewicza. Polski himalaista zginął podczas wspinaczki na górę, która zawsze była jego marzeniem. Nanga Parbat to jeden z najtrudniejszych ośmiotysięczników. Ale Tomasz Mackiewicz i Elisabeth Revol - jak twierdzą - zdołali go zdobyć. Niestety, gdy schodzili ze szczytu, doszło do załamania pogody. Doprowadziło to do tego, że u Tomka Mackiewcza pojawiła się choroba wysokościowa, zapalenie płuc oraz ślepota śnieżna. Eli była bezradna. Zostawiła go z nadzieją, że uda jej się sprowadzić pomoc. Ta nadeszła, jednak udało się uratować jedynie Francuzkę. Tomasz Mackiewicz na zawsze został w górach.
Zobacz także: Przed zejściem z Nanga Parbat Tomasz Mackiewicz zażył tabletki...
Rok po śmierci Tomasza Mackiewicza jego żona udzieliła bardzo szczerego wywiadu. Anna Solska-Mackiewicz zdradziła w nim między innymi, czy ma żal do Elisabeth, że zostawiła jej męża w górach. Zobaczcie naszą galerię i dowiedzcie się więcej!
POLECAMY: Revol wzruszająco żegna Tomasza Mackiewicza: "Twój uśmiech na zawsze pozostanie w moim sercu"
2 z 4
Cała Polska śledziła zmagania polskich himalaistów, którzy próbowali uratować zarówno Elisabeth Revol, jak i Tomasza Mackiewicza. Denis Urubko, Adam Bielecki, Jarek Botor i Piotr Tomala w rekordowym tempie dotarli do Francuzki. Zajęło im to jedynie 8 godzin, choć przewidywano, że zrobią to w ciągu 36 godzin. Niestety, warunki atmosferyczne nie pozwoliły na to, by himalaiści dotarli do Tomka Mackiewicza.
Zobacz także: Żona Tomasza Mackiewicza: "Nie akceptuję tego, co się stało"
Anna Solska-Mackiewicz wspomina, że cała ta sytuacja wiele kosztowała ją nie tylko dlatego, że straciła ukochanego męża oraz ojca ich dzieci. Kobieta musiała się zmierzyć także z ogromną falą hejtu. Zobaczcie kolejny slajd!
3 z 4
Wywiad z żoną Tomasza Mackiewicza
Anna Solska-Mackiewicz wyznała w rozmowie z serwisem gazeta.pl, że na jej rodzinę oraz samego Tomka spadła ogromna fala hejtu.
Z tym sobie nie można poradzić. Nienawiść, kłamstwa, pomówienia, wszechobecne okrucieństwo. Potrzebowałam czasu. Tylko. Żeby się uodpornić. Na szczęście byłam wtedy w Irlandii, daleko od Polski. Najbardziej bolało mnie jednak uderzanie w niego. Ja mogłam być wyzywana od konkubin, kochanek, ale on nie mógł się już bronić. Dziś mam na sobie gruby pancerz. Wraz z premierą książki znów zaczynają się pojawiać negatywne komentarze o Tomku, ale teraz jedyne, co czuję, to zdziwienie, że ludziom się chce nienawidzić, i do czego są zdolni. Nic więcej - wyznaje Anna Solska-Mackiewicz.
Czy żona Tomka Mackiewicza ma żal do Eli, że zostawiła go samego w górach? Zobaczcie kolejny slajd!
4 z 4
Anna Solska-Mackiewicz zapewnia, że nie ma żalu do Elisabeth Revol.
- Bronię Eli, bo ona dźwiga ciężar dużo większy niż ja. U mnie to strata, a u niej domniemana wina. Od początku byłam przerażona hejtem na Eli. Dla mnie było oczywiste, że ona musiała dokonać jakiegoś wyboru. Gdy poznałam szczegóły akcji ratunkowej, uświadomiłam sobie, że Eli do końca walczyła, by Tomka uratować. Zostawiła mu cały sprzęt i rękawiczki, bo był poodmrażany, zabezpieczyła go. Była pewna, że helikopter zabierze tylko jego. Powiedziano jej też, że ma zejść, bo to jedyna szansa dla Tomka. Więc zeszła - wyjaśnia Anna Solska-Mackiewicz.
Pamiętacie jeszcze szczegóły tej akcji? Elisabeth Revol: "Jestem po środku tej burzy. Jak żyć po tej tragedii?"