Wyszła prawda o sprawcy dramatu na Uniwersytecie Warszawskim. Sąd podjął decyzję w jego sprawie
Prokuratura Okręgowa w Warszawie ujawniła wyniki badań toksykologicznych 22-letniego Mieszka R., podejrzanego o zabójstwo portierki na Uniwersytecie Warszawskim. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie śledczym, uwzględniając wątpliwości co do jego poczytalności.

Do tragedii doszło zaledwie kilka dni temu na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie Mieszko R. miał zaatakować 53-letnią portierkę. Kobieta zginęła od zadanych ciosów. Jak podają źródła, 22 -letni student miał przy sobie torbę z nożami, kajdankami oraz miotaczem gazu. Sprawca został zatrzymany przez ochronę uniwersytetu.
Wyniki badań toksykologicznych Mieszka R.
Prokuratura ujawniła, że przeprowadzone badania toksykologiczne wykazały brak obecności substancji psychoaktywnych, alkoholu ani narkotyków w organizmie Mieszka R. Wyniki te potwierdzają, że w momencie ataku nie był pod wpływem żadnych środków odurzających.
Sąd Rejonowy dla Warszawy- Śródmieścia zastosował tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące wobec Mieszka R. - sprawcy zabójstwa na UW. Badania toksykologiczne nie wykazały by sprawca działał pod wpływem substancji chemicznych lub alkoholu. Sekcja zwłok pokrzywdzonej trwa nadal.
Decyzja sądu: areszt i obserwacja psychiatryczna
Na wniosek prokuratury sąd zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Mieszko R. został również przewieziony na obserwację psychiatryczną w celu oceny jego poczytalności. Prokuratura podkreśliła, że decyzja sądu uwzględnia wątpliwości co do stanu psychicznego oskarżonego.
Zarzuty dla sprawcy dramatu na Uniwersytecie Warszawskim
Dramatyczne wydarzenia na Uniwersytecie Warszawskim wstrząsnęły całą Polską. Głos w sprawie tragedii zabrał poruszony tragedią Rafał Trzaskowski. Od kilku dni cała Polska śledzi doniesienia na temat sprawcy brutalnego ataku. Media informują kim był sprawca ataku na Uniwersytecie Warszawskim, a śledczy informują że Mieszko R. usłyszał trzy zarzuty.
Trzy zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem, usiłowania zabójstwa pracownika ochrony Straży Uniwersyteckiej oraz znieważenia zwłok pokrzywdzonej zostały przedstawione przez prokuratora mężczyźnie zatrzymanemu w środę na terenie Kampusu Uniwersytetu Warszawskiego.
Zobacz także: Dj Hazel nie żyje. Kilka miesięcy temu oświadczył się ukochanej. To, co dla niej zrobił wzrusza do łez
