Reklama

Od jakiegoś czasu Taylor Swift spotyka się z futbolistą Travis'em Kelce. Para raczej unika medialnego rozgłosu, choć nie zawsze im się to udaje. Podczas tegorocznego Super Bowl ukochany piosenkarki i zawodnik Kansas City Chiefs zmierzył się z Philadelphia Eagles podczas jednej z największych imprez w Stanach. Na trybunach była obecna gwiazda pop'u, która została wygwizdana i wybuczana. Wiadomo, jak zareagował na to Travis Kelce.

Reklama

Taylor Swift wygwizdana na Super Bowl

Podczas Super Bowl 2025, które odbyło się 9 lutego w Caesars Superdome w Nowym Orleanie, Taylor Swift pojawiła się na trybunach, aby wspierać swojego partnera, Travisa Kelce, zawodnika Kansas City Chiefs. Jej obecność nie spotkała się jednak z entuzjazmem części kibiców. Gdy kamera uchwyciła piosenkarkę i pokazała jej wizerunek na wielkim ekranie stadionu, zebrani fani zareagowali głośnymi gwizdami i buczeniem. Swift wydawała się zaskoczona taką reakcją, ale zachowała spokój, posyłając jedynie wymowne spojrzenie w stronę kamery.

Incydent ten wywołał szeroką dyskusję w mediach i internecie. Część fanów stanęła w obronie piosenkarki, podkreślając, że przyszła na mecz jako prywatna osoba, by wspierać swojego ukochanego, a takie zachowanie było nie na miejscu. Wśród osób broniących artystki znalazła się m.in. Serena Williams.

Tak zareagował Travis Kelce, gdy wybuczano Taylor Swift na Super Bowl

Taylor Swift miała prawo czuć się zaskoczona i przygnębiona. Tabloidowi "Daily Mail" udało się zaś dotrzeć do reakcji Travisa Kelce na całą sytuację. Ukochany wokalistki miał bardzo się tym przejąć i czuł się bardzo bezradny.

Travis był świadomy wygwizdywania Taylor i czuł się bezradny. Dotarł do niego wyraz jej twarzy. Zawsze ją chroni i to złamało mu serce. Miał już za sobą ciężki wieczór i fakt, że na stadionie zasiedli głównie kibice Philadelphia Eagles, nie pomagał. Travis wie, że to ją zraniło i każdy to widzi
ujawniła w rozmowie z ''Daily Mail'' osoba z bliskiego otoczenia sportowca.
Dla wielu jest jasne, że fani Eagles uważają ją za swego rodzaju zdrajczynię — pochodzi z Pensylwanii i nawet przed tym, jak zaczęła z nim randkować, nosiła strój Eagles
– kontynuował informator.

Historia Miłości Travisa Kelce i Taylor Swift

Taylor Swift i Travis Kelce to jedna z najgorętszych par ostatnich miesięcy. Ich relacja rozpoczęła się w 2023 roku i od samego początku przyciągała uwagę mediów oraz fanów na całym świecie. W 2023 roku Travis Kelce, gwiazda Kansas City Chiefs, wyznał w podcaście, że chciał wręczyć Taylor Swift bransoletkę z numerem telefonu podczas jej koncertu w ramach trasy Eras Tour. Niestety, nie udało mu się spotkać piosenkarki osobiście. Ta informacja jednak szybko dotarła do wokalistki, a kilka miesięcy później zaczęły pojawiać się plotki o ich randkach.

Pierwsze oficjalne potwierdzenie relacji pojawiło się we wrześniu 2023 roku, gdy Taylor Swift została zauważona na meczu Kansas City Chiefs, wspierając Travisa z trybun. Jej obecność na stadionie wywołała ogromne emocje wśród kibiców oraz mediów, a kolejne wspólne wystąpienia tylko podsycały zainteresowanie parą.

Kulminacyjnym momentem w ich związku był Super Bowl 2024, w którym Kansas City Chiefs zdobyli mistrzostwo. Po emocjonującym meczu Swift i Kelce publicznie okazali sobie uczucia – piosenkarka rzuciła się ukochanemu w ramiona, a ich pocałunek obiegł cały internet. Niestety tegoroczne Super Bowl nie było dla nich tak udane, ale zakochani i tak są szczęśliwi, że mają siebie.

Po tym, jak Taylor nie została nagrodzona na Grammy, a Travis przegrał w najważniejszej grze roku, można stwierdzić, że nie był to dla nich dobry tydzień. Ale (Kelce - przyp. red.) wie, że chociaż nie jest to szczęśliwe zakończenie sezonu, to jej miłość daje mu ogrom radości
- czytamy w ''Daily Mail''.

Zobacz także: Super Bowl 2025: Jay-Z pokazał najmłodszą córkę. Tak wygląda Rumi Carter

Reklama

Zobacz także: Super Bowl 2025: Donald Trump przyszedł z rodziną. Tak go powitano

Reklama
Reklama
Reklama