Dorota Wróblewska krytykuje stylizację Dody z premiery filmu "Wołyń": "Najważniejszy jest lans". Padły ostre słowa!

Dorota Wróblewska krytykuje Dodę. Piosenkarka pojawiła się na wczorajszej premierze filmu "Wołyń" w długiej, czerwonej sukni zaprojektowanej przez Aleksandrę Młynarską, w której zdecydowanie wyróżniała się z tłumu ubranych na czarno gwiazd. Danuta Stenka, Weronika Rosati, Marta Kuligowska i Iza Kuna wybrały czarne stylizacje - solidaryzując się tym samym z uczestniczkami "czarnego protestu". Wybór odważnej kreacji przez Dodę na premierę filmu opowiadającego o rzezi wołyńskiej skomentowała Dorota Wróblewska, która w ostrych słowach oceniła artystkę.

Oto jak nasze gwiazdy skoncentrowane sa tylko na sobie i nie mają kompletnie wyczucia i klasy. Premiera filmu "Wołyń" i suknia na bal.
Zaznaczam, że ten film nie jest westernem czy komedią romantyczną i przypominam, że premiera odbyła się w kinie.
Ktoś może powiedzieć, że krytykuję. Nie tylko krytykuję, ale i obnażam. Najważniejszy jest lans i zwracanie na siebie uwagi. Przyczyna, treść, miejsce i okoliczności są pominięte jak słup telegraficzny.

Zgadzacie się z Dorotą Wróblewską? Podobała Wam się stylizacja Dody? Czerwona kreacja gwiazdy pasowała do miejsca i wydarzenia na którym się pojawiła?

Zobacz także: Dlaczego styl elegancki w modzie jest... wciąż w modzie?

Dorota Wróblewska krytykuje Dodę za wybór kreacji.

Doda w czerwonej sukni na premierze filmu "Wołyń".

Zgadzacie się z Dorotą Wróblewską?