Wnuk Kory będzie nosił imię... Jazon!
Podobała jej się także kosmopolityczna mieszanka - Mieszko Jezus Koran Sipowicz
Za dwa miesiące na świat przyjdzie pierwszy wnuk Kory i jej partnera Kamila Sipowicza. Dziadkowie są bardzo przejęci nową rolą i starają się do niej przygotować jak najlepiej. Pomagają także przyszłym rodzicom wybrać imię dla ich synka. Jak można się domyśleć, takie osobowości nie mają prostych pomysłów, chcą by ich wnuk nazywał się niekonwencjonalnie.
Szczególnie przypadło im do gustu imię... Jazon. - Może nie brzmi to za bardzo z polska, ale człowiek noszący takie imię musi być cudowny, bohaterski i nieustraszony - powiedział znajomy artystki magazynowi "Takie jest życie".
Jednak sprawa nie jest jeszcze do końca przesądzona, bowiem para urządziła specjalny plebiscyt na imię za pośrednictwem "Facebook'a"
- Padały tam różne propozycje. Od zwyczajnych typu Andrzej, Michał czy Paweł, które - nie urażając nikogo - są zbyt pospolite, po np. Honzę czy Kosmę. Jednak nie o to Kamilowi chodziło. On jest wrażliwym artystą i chciałby widzieć świat bez wojen i wszystkich ludzi szczęśliwych - mówi źródło gazety.
Jeśli imię Jazon wydaje wam się dziwne, to parze spodobała się jeszcze bardziej dziwna mieszanka.
- Najbardziej do gustu przypadła mu cosmopolityczna mieszanka - Mieszko Jezus Koran Sipowicz. Mieszko, wiadomo, bo to staropolskie imię, a Jezus i Koran żeby zamanifestować swoje stanowisko przeciw religijnym podziałom. Ale z nimi nigdy nic nie wiadomo. Może jeszcze im się to zmieni pięć razy - dodaje rozmówca "Takie jest Życie".
A Wy, macie jakieś propozycje? Co myślicie o tych, które już padły?
pijavka