Reklama

Bogumiła Siedlecka-Goślicka odebrała nagrodę Wiktora dla najlepszego aktora dla Marcina Dorocińskiego. Aktor, który nie mógł być obecny na gali, poprosił, by nagrodę odebrała za niego Bogumiła Siedlecka-Goślicka, znana bardziej internautom jako influencerka pod pseudonimem "Anioł na resorach". Bogumiła jest przyjaciółką Marcina Dorocińskiego, który jest mocno związany z fundacją "Integracja". Podczas jej występu na scenie nie zabrakło uszczypliwości wobec organizatorów gali. Poważna wpadka?

Reklama

Wiktory 2021: Bogumiła Siedlecka-Goślicka z przykrością o wykluczeniu: "Nie odebrałam nagrody jak każdy na scenie, bo..."

Wiktory 2021 rozdane. Kapituła byłych laureatów Wiktorów wskazała zwycięzców w poszczególnych kategoriach. Wiktora w kategorii "Najlepszy aktor" otrzymał Marcin Dorociński. W imieniu aktora nagrodę odebrała Bogumiła Siedlecka-Goślicka, która wygłosiła niezwykłą przemowę. Influencerka przyznała, że sama także marzyła o tym, by zawodowo zostać aktorką. Niestety, nie znalazła w swoim życiu odpowiedniego wsparcia:

- Spotkałam ludzi, którzy mówili, że miejsca dla osoby z niepełnosprawnością, czy niskorosłą nie ma - przyznała ze smutkiem.

Bogumiła Siedlecka-Goślicka przyznała, że nie poddała się mimo takich głosów i dziś realizuje się zawodowo. Choć aktorką nie została, jest szczęśliwa zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym. Zakańczając swoją wypowiedź Bogumiła Siedlecka-Goślicka postanowiła życzyć wszystkim niepełnosprawnym, by nigdy nie byli wykluczeni :

- W imieniu wspaniałego aktora życzę sobie i wszystkim osobom z niepełnosprawnościami, by znalazło się miejsce dla zdolnych i pełnych pasji ludzi we wszystkich dziedzinach życia, bez względu na ich sprawność, czy niepełnosprawność - przyznała.

Chwilę później influencerka wbiła szpilę organizatorom wydarzenia i przyznała po prostu:

- To wykluczenie ma wiele twarzy, jedną z nich widzicie państwo teraz. Nie odebrałam nagrody jak każdy na scenie, bo dzielą nas schody. Takie schody napotykam w swoim życiu codziennie - wyznała, powodując konsternację wśród zebranych.

Pawel Wodzynski/East News

Zobacz także: Wiktory 2021: Czułości Jacka Kurskiego z żoną na czerwonym dywanie! ZDJĘCIA

Wypowiedź Bogumiły Siedleckiej-Goślickiej poruszyła internautów, ale jak się okazuje była także kosztowna dla samej influencerki, która nie ukrywa, że dała się ponieść emocjom. W rozmowie z "Party.pl" odniosła się do tej sytuacji:

- To były ogromne emocje, jak widać było. Cieszę się, że przygotowałam sobie deskę ratunkową, czyli to, co chciałam powiedzieć również na kartce, bo emocje były tak duże, że ściskało mnie w gardle - zdradziła.

Reklama

Bogumiła Siedlecka-Goślicka opowiedziała także o swoim nawiązaniu do "schodów" o którym powiedziała podczas swojej przemowy. Czy influencerka wiedziała, jak ogromne emocje wywołała takimi słowami? Dowiedzcie się w naszego wideo powyżej.

aniolnaresorach/Instagram
Reklama
Reklama
Reklama