Wielkanoc 2021 zbliża się wielkimi krokami, a my niestety zmagamy się z trzecią falą pandemii koronawirusa. Czy czeka nas powtórka z ubiegłego roku, kiedy to rząd rekomendował, aby powstrzymać się od spotkań rodzinnych? Słowa ministra zdrowia, który udzielił w czwartek wywiadu dla RMF FM nie napawają optymizmem... Sprawdźcie szczegóły.

Reklama

Zobacz także: Powrót obostrzeń. Minister zdrowia ogłosił nowe wytyczne! Szkoły i restauracje zamknięte, ale tylko w jednym województwie!

Wielkanoc 2021 spędzimy w domach?

Na początku marca minie rok, odkąd w Polsce odnotowano pierwszy przypadek zakażenia koronawirusem. Wtedy wszyscy byliśmy pewni, że wirus zostanie z nami tylko na chwilę i za kilka tygodni wrócimy do normalności. Zdecydowana większość z nas powstrzymała się również od wyjazdów do rodziny podczas Wielkanocy 2020.

Niestety, poważne obostrzenia są z nami do dziś, a za niewiele ponad miesiąc, kolejna Wielkanoc w dobie pandemii. Jak zauważył minister zdrowia w wywiadzie dla RMF FM, według prognoz, szczyt zachorowań ma nastąpić pod koniec marca.

Prognozy pokazują, że szczyt 3. fali ma być na poziomie 10-12 tys. - chodzi o średnią tygodniową. W tej chwili jest na poziomie ok. 8 tys. Oznacza to, że dzienne liczby zakażeń mogą być na poziomie 15-16 tys - mówił na antenie RMF FM szef resortu zdrowia.

Wielkanoc w tym roku wypada w pierwszym tygodniu kwietnia. Jeżeli prognozy się potwierdzą, to właśnie wtedy będziemy zmagali się z największą liczbą zachorowań. Czy w takim razie znów będziemy musieli powstrzymać się od spotkań z rodziną i spędzić najbliższe święta tylko z osobami, z którymi mieszkamy na co dzień? Te słowa ministra zdrowia niestety nie napawają optymizmem.

Zobacz także

Nie będę ukrywał, że jeżeli będziemy mieli kontynuację trendu wzrostowego, to będziemy musieli rozważać scenariusz, by Wielkanoc spędzić w domu - przyznał Adam Niedzielski dla RMF FM.

Wyobrażacie sobie kolejne święta bez spotkań z najbliższymi?

Łukasz Solski/ East News

To już prawie rok, od kiedy żyjemy w dobie pandemii. Wszyscy z niecierpliwością czekamy na powrót do normalności, ale niestety, wiele wskazuje na to, że będziemy musieli jeszcze trochę poczekać... Zmagamy się z trzecią falą zachorowań na koronawirusa, więc w dalszym ciągu musimy stosować się do wielu restrykcji.

East News
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama