Reklama

Daria Widawska pod koniec października urodziła swojego drugiego syna Borysa i... zniknęła. Aktorka udzieliła pierwszego wywiadu po porodzie dzień dobry TVN, w którym wyjaśniła, że jest na urlopie macierzyńskim i to jest dla niej ważny czas dla rodziny. Dlatego nie będzie pokazywać się publicznie i opowiadać jak zajmuje się dzieckiem.

Reklama

Widawska pierwszy raz o swoim synku Borysie

Jesteśmy teraz wszyscy razem w domu, zajmujemy się synem na zmianę i myślę, że do czas przedszkola chce mieć syna przy sobie, bez pomocy - powiedziała w wywiadzie Widawska.

Aktorka wyjaśniła też dlaczego nie pokazuje nie chce mieć żadnej sesji okładkowej z Borysem i dlaczego nie pokazuje też publicznie swojego starszego siedmioletniego syna Iwo.

Miliardy kobiet przede mną i miliardy kobiet po mnie wykonują pewne czynności koło swojego dziecka i ja tak samo. Obdarzam go miłością w domu, nie publicznie, pielęgnuję go w domu, nie publicznie i nie mam potrzeby opowiadania o tym, czy pouczać kogoś jak powinno się to robić. Bo to są zwykłe sprawy - powiedziała aktorka.

A co z plotką, że Joanna Brodzik, przyjaciółka Widawskiej, zostanie mama chrzestną Boryska?

Joasiu bardzo bym chciała, żebyś została mamą chrzestną mojego syna, ale wiem, że to niemożliwe - wyznała na antenie Widawska, ale nie chciała zdradzić, dlaczego jest to niewykonalne.

Jak wygląda Daria Widawska dwa miesiące po porodzie? Promienieje:

Zobacz: Widawska nie opowiada o swoim życiu prywatnym. Jak zaczął się jej związek z operatorem filmowym?

Daria Widawska na zakupach z synkiem Boryskiem:

Reklama

Daria Widawska na jednym z pierwszych spacerów z synkiem Borysem:

Reklama
Reklama
Reklama