W życiu zawodowym Anety Zając ostatnio sporo się dzieje. Aktorka z jednej strony nie może narzekać na brak nowych propozycji, z drugiej zaś głośno jest o niejasnościach dotyczących jej współpracy z poprzednią menadżerką. Finał tej sprawy może mieć nawet miejsce w sądzie. Przypomnijmy: Była menadżerka Zając chce podać ją do sądu. Gra toczy się o duże pieniądze

Reklama

Natłok obowiązków związanych z pracą może oznaczać, że w tym roku Aneta nie będzie mogła pozwolić sobie na okazałe wakacje. I jest w tym trochę prawdy, bo w najnowszym wywiadzie Zając , że zamierza wyjechać tylko na kilka dni nad morze. Oczywiście w towarzystwie ukochanych dzieci. Przyznaje też, że wychowywanie synów nie pozwala jej na spontaniczne decyzje i podróże, które niegdyś bardzo lubiła.

Tele Tydzień: Znajdzie Pani teraz czas, aby odpocząć?

Aneta Zając: Na kilka dni wyjeżdżam nad morze.

Tele Tydzień: Woli Pani podróżować z plecakiem w nieznane czy ceni komfort?

Aneta Zając: Lubię żyć chwilą, ale od kiedy zostałam mamą, nie mam takiej możliwości. Kiedyś, gdy wpadłam na jakiś pomysł, natychmiast go realizowałam. Były spontaniczne podróże, wyjazdy na żagle. Teraz muszę przede wszystkim dbać o bezpieczeństwo dzieci.

Może jednak należy się jej odrobina szaleństwa?

Zobacz: Zając szybko uczy się na błędach. Szukała stylizacji w znanym butiku

Zobacz także
Reklama

Aneta Zając na pokazie Łukasza Jemioła:

Reklama
Reklama
Reklama