Reklama

W sobotnie wydaniu "Pytania na śniadanie", które poprowadzili Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski pojawiły się dwie pary jednopłciowe, które opowiedziały o swoich relacjach. W pewnym momencie jeden z gości postanowił rozwinąć tęczową flagę i ogłosić, że to "koniec homofobii" w śniadaniówce TVP. Widzowie nie kryją zaskoczenia, a ich zdania są mocno podzielone.

Reklama

W "Pytaniu na śniadanie" gościły pary jednopłciowe. W tle tęczowa flaga

Po tym, jak nowa koalicja rządząca przejęła kontrolę nad Telewizją Polską, w stacji nastąpiły wielkie zmiany. Wielu dziennikarzy zostało zwolnionych, a program informacyjny "Wiadomości" zmienił nazwę na "19.30" i doczekał się nowych prezenterów m.in. Marka Czyża, Zbigniewa Łuczyńskiego i Joannę Dunikowską-Paź.

W sobotnim wydaniu "Pytania na śniadanie" mogliśmy zobaczyć kolejne zaskakujące zmiany. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski gościli w studiu dwie pary jednopłciowe: Karoline Brzuszczyńską i Agnieszkę Skrzeczkowską znane z "Top Model" oraz Jakuba Kwiecińskiego i Dawida Mycku, którzy są już małżeństwem od 6 lat. Obie pary nie ukrywało tego, że wizyta w śniadaniówce TVP jest dla nich historycznym momentem.

Przede wszystkim chcemy podkreślić radość, z jaką tutaj przyszliśmy do was. Ta flaga była tutaj przez ostatnie 8 lat często wymazywana, nie mówię przez was i bardzo się cieszę, że akurat jesteśmy tu z wami w studiu. Więc chcieliśmy sobie trochę pomachać tą tęczową flagą i ogłosić, że 6 stycznia skończyła się homofobia w ''Pytaniu na śniadanie'' i bardzo się z tego cieszymy!
— powiedział jeden z gości.
Pary jednopłciowe w Pytaniu na śniadanie
Pary jednopłciowe w Pytaniu na śniadanie Facebook/Pytanie na śniadanie

Zobacz także: Nowe porządki w "Pytaniu na śniadanie". Prowadzący mają się czego obawiać?

W śniadaniówce TVP najpierw gwiazdy "Top Model" opowiedziały o kulisach zaręczyn w Toskanii, a następnie panowie opowiedzieli swoim ślubie na Maderze. W pewnym momencie para zdecydowała się również na rozwinięcie tęczowej flagi i stwierdzili, że to "koniec homofobii" w śniadaniówce.

Następnie Kurzajewski postanowił zapytać wprost swoich gości, jak ważne jest dla nich to, żeby w Polsce nastąpiły zmiany dotyczące związków partnerskich. Jeden z gości powiedział wprost, że pary jednopłciowe "tak naprawdę nie mają żadnych praw w Polsce", zachęcił również widzów do podpisania petycji w tej sprawie skierowanej do rządu.

To pozwoli nam na wspólne rozliczanie, wspólnotę majątkową, dziedziczenie po sobie, prawo do informacji medycznej, żebyśmy mogli mieć takie same nazwiska. Prozaiczne rzeczy, ale dla nas wciąż nieosiągalne
— powiedział Jakub Kwieciński.
Coś, co pozwoli nam czuć się bezpiecznie w kraju. Że w sytuacji ciężkiej, dramatycznej w życiu będziemy mieli jakieś wsparcie państwa
— dodał jego mąż.

Zobacz także: Gwiazda "Pytania na śniadanie" spędzi święta w szpitalu? Pisze o wybaczaniu i modlitwie

Reklama

Nie da się ukryć, że wizyta w śniadaniówce TVP dwóch par jednopłciowych była sporym zaskoczeniem dla widzów. Jedni byli zachwyceni zmianami, a drudzy zawiedzeni.

Super! Brawo, brawo, brawo! Skoro możemy pokazywać związki hetero to równie dobrze w telewizji możemy mówić o parach homo. W końcu nie jest to tematem tabu!
Serio? Nawet do rozrywki musicie takie sztuczne zmiany wprowadzać? Porażka!!!
Tragedia, mój ulubiony program zmienił się w TVN
W końcu będzie normalnie! Brawo
— piszą internauci.
Pary jednopłciowe w Pytaniu na śniadanie
Pary jednopłciowe w "Pytaniu na śniadanie" Instagram @pytanienasniadanie
Reklama
Reklama
Reklama