Reklama

Viki Gabor, młoda gwiazda muzyki, w rozmowie z radiem Eska poruszyła trudny temat hejtu, z którym zmaga się od lat. Artystka, która zasłynęła dzięki udziałowi w „The Voice Kids” oraz zwycięstwu w Eurowizji Junior z utworem „Superhero”, nie kryje, że komentarze w sieci potrafią być wyjątkowo mocne.

Podczas rozmowy Viki Gabor ujawniła, że mimo doświadczenia w show-biznesie nadal nie rozumie, skąd bierze się potrzeba atakowania młodych osób. Podkreśliła, że nie tylko ona pada ofiarą krytyki - problem hejtu dotyka wielu jej rówieśników i kolegów z branży.

Viki Gabor mierzy się z hejtem niemal codziennie

Gabor wyznała, że przez sześć lat obecności na scenie wiele się nauczyła. Jednym z najważniejszych wniosków jest to, że opinie nieznajomych nie mają wpływu na jej życie. Przyznała, że hejt stał się już niemal codziennością, ale wokalistka nigdy go nie zrozumie.

Nigdy nie będę w stanie zrozumieć hejtu, bo on jest totalnie niepotrzebny. Trzymam bardzo mocno kciuki, żeby ten hejt zniknął, chociaż widzę, co się dzieje na TikToku, na Instagramie. Nie jestem jedyną osobą, która się zmaga z hejtem
powiedziała w wywiadzie.

W dalszej części Viki Gabor stwierdziła, że jest regularnie atakowana w mediach społecznościowych. Hejterzy wytykają jej wszystko. Krytykują to, w co się ubiera, jak się wypowiada. Z czasem nauczyła się, że to nie może mieć na nią tak dużego wpływu.

Mi się obrywa za wszystko - za wygląd, za to, jak się ubieram, za to, jak mówię, więc totalnie za wszystko. Tych sześć lat dało mi do zrozumienia, że to nie jest w ogóle ważne. (...) Nie zwracam na to uwagi, ta osoba, która je pisze, nic nie zmieni w moim życiu
wyjaśniła.

Viki Gabor mimo młodego wieku zdołała wypracować sobie własne podejście do presji, jaka towarzyszy życiu w show-biznesie. Jak twierdzi, nie zwraca uwagi na opinie przypadkowych osób, które nie znają jej osobiście. Podkreśliła, że jej odporność psychiczna jest wynikiem lat spędzonych w branży i że dziś potrafi już nie przejmować się złośliwościami. Zamiast tego koncentruje się na muzyce i swoich fanach.

Jak widzę, jak ludzie się nakręcają, bawi mnie to. Piszą takie długie komentarze, a ja mogę - jednym kliknięciem - usunąć to w sekundę. (…) Nie jestem po to, żeby robić komuś na złość. Jeśli ktoś mi się nie podoba, to się do tej osoby nie odzywam, nie słucham tej osoby
stwierdziła w wywiadzie dla Radia Eska.

Viki Gabor wymownie odpowiada na pytanie o Roxie Węgiel

Oprócz tematu hejtu, w mediach głośnym echem odbiła się także wypowiedź Viki Gabor na temat potencjalnej współpracy z Roksaną Węgiel. W rozmowie z Kozaczkiem została zapytana, czy wolałaby pójść z Roksaną na kawę, czy może nagrać z nią wspólny utwór. Jej odpowiedź była krótka i stanowcza: „Podziękuję”.

Choć Gabor nie rozwinęła tego wątku, odpowiedź została odebrana jako jasny sygnał, że relacje między dwiema młodymi wokalistkami są co najmniej chłodne. W mediach społecznościowych nie zabrakło komentarzy na temat ich konkurencji i możliwego konfliktu.

Zobacz także: Viki Gabor powiększyła usta? Młoda wokalistka ucięła wszelkie spekulacje

Viki Gabor o hejcie: „Obrywam za wszystko”
Viki Gabor o hejcie: „Obrywam za wszystko” Aliaksandr Valodzin/East News
Reklama
Reklama
Reklama