Urszula Dudziak o swoich operacjach plastycznych
Tabu przełamane
Urszula Dudziak jako jedna z niewielu gwiazd nie wstydzi się głośno przyznać do swojego wieku, chociaż trudno uwierzyć, że artystka ma 68 lat. Piosenkarka wygląda świetnie a jej urody i figury może pozazdrościć niejedna młodsza koleżanka. W rozmowie z "Przyjaciółką" gwiazda zdradziła co robi, żeby wciąż utrzymać zgrabną sylwetkę.
- Co wieczór biorę gorący prysznic, bo tego, niestety, nie umiem sobie odmówić. Ale za to podczas kąpieli masuje swoje ciało rękawicą aż do czerwoności. Zdzieram stary naskórek i pobudzam krążenie. Rano ochlapuję twarz i szyję na przemian w zimniej i gorącej wodzie... Mimo swojego wieku mam ładne, gęste włosy, bo od lat koloryzuję je tylko henną - zdradziła Urszula Dudziak. Wróciłam do jogi, bo mnie odpręża. Poza tym codziennie skaczę na skakance i batucie, na którym wykonuje jakieś tysiąc skoków.
Dudziak przyznaje, że zrobiła sobie jedną operację i wcale jej nie żałuje. Zmniejszyła nos, bo według niej zbyt duży. Tak czy inaczej piosenkarka wygląda świetnie.
kb