Czeka cię ważna randka, impreza u przyjaciółki albo rozmowa o pracę. Odliczasz dni do tej wyjątkowej okazji i wtedy pojawia się ona - boląca, brzydka opryszczka na twoich ustach. Chyba każda z nas była w takiej sytuacji… Czy możemy skrócić nasze cierpienie i skutecznie ukryć zmianę? Postanowiliśmy przyjrzeć się popularnym domowym sposobom i preparatorom na opryszczkę. Która metoda jest skuteczniejsza? Koniecznie sprawdź!

Reklama

Dlaczego powstaje opryszczka?

Adobe Stock

Opryszczka jest chorobą zakaźną wywoływaną przez wirusa HSV1. Mało kto o tym wie, ale aż osiemdziesiąt procent osób może być jego nosicielami! Do zakażenia wirusem może dojść przez dotyk, drogą kropelkową albo podczas kontaktu płciowego. Przez większość czasu nie daje żadnych objawów, jednak może aktywować się przy czynnikach takich jak: wysoka albo niska temperatura, zmniejszona odporność organizmu lub długotrwały stres. Niestety, wirusa HSV1 nie można się pozbyć. Jeśli raz dostanie się do organizmu, pozostaje w nim na zawsze.

Domowe sposoby na opryszczkę

Adobe Stock

Jak więc możemy sobie poradzić z opryszczką, kiedy się już pojawi? Istnieje kilka „babcinych” sposobów, które możesz wypróbować. Wszystkie naturalne „lekarstwa” znajdziesz w swojej… kuchni! Jednym z nich jest czosnek, który jest znany ze swoich właściwości przeciwgrzybicznych i przeciwbakteryjnych. Wystarczy przetrzeć swędzące miejsce świeżym plasterkiem czosnku kilka razy w ciągu dnia. Kolejny pomysł? Cebula! Podobnie, jak czosnek działa przeciwbakteryjnie, a dodatkowo też przeciwwirusowo. Opryszczkę możesz okładać plasterkami cebuli lub smarować jej sokiem. Jeśli przeszkadza ci przykry zapach cebuli czy czosnku, wypróbuj miód. Nałóż go na pęcherzyk - powinno to ograniczyć rozprzestrzenianie się stanu zapalnego i przynieść ulgę. W rozprawieniu z opryszczką może ci pomóc również sok z cytryny.

Najlepszy preparat na opryszczkę z apteki

Adobe Stock

Domowe sposoby mają swoje zalety – są tanie i łatwo dostępne, ale nie mamy nigdy 100% pewności, że faktycznie działają. Są także trudne do stosowania na co dzień - nikt z nas nie będzie chodził do pracy ze słoikiem miodu czy cytryną w torebce. Również wyciągnięcie w biurze plasterka cebuli czy ząbku czosnku i smarowanie nim opryszczki, może nas narazić na krzywe spojrzenia kolegów albo klientów. Jeśli wolisz sprawdzone (i bezzapachowe) rozwiązania, wypróbuj URGO Filmogel® Opryszczka, czyli innowacyjny opatrunek w płynie. Ten produkt jest prawdziwą rewolucją i wybawieniem! Dlaczego? Nie tylko skutecznie leczy opryszczkę w każdej fazie - zmniejsza ból, swędzenie i pieczenie, ale jest również niewidoczny. Kobiety pokochają ten produkt za to, że po aplikacji można nałożyć makijaż i skutecznie ukryć zmianę. Co ważne, działa już od pierwszych oznak opryszczki, skraca czas jej trwania i leczy ją. Jest to zasługa pochodnej celulozy, która tworzy ochronny film i ogranicza zakażenie. Hamuje również namnażanie wirusa HSV i HSV-1. Olejek roślinny bogaty w witaminę E przyspiesza gojenie, a alkohol odkaża ranę. Dzięki URGO Filmogel® opryszczka przestanie być problemem!

Adobe Stock
Reklama

Materiał powstał we współpracy z marką URGO

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama