Reklama

Marcin Tyszka wielokrotnie krytykował uczestników "Top Model" zarówno w programie, jak i po jego zakończeniu. Głównie fotografowi przeszkadza fakt, że potencjalni modele i modelki zamiast pracować wolą się lansować - na salonach, na Instagramie, wszędzie. Nie spodobało się mu, kiedy Osi Ugonoh i Michał Baryza gotowali w "Dzień Dobry TVN", ale sporo uwag miał też w kierunku poprzednich zwyciężczyń show.

Reklama

Przypomnijmy: Tyszka wypomina Papierskiej, Kaczyńskiej i Kołodziejczyk porażki

Teraz na celowniku Tyszki znalazł się duet - Olga Kaczyńska i Mateusz Jarzębiak Góral. Para poznała się po "Top Model", a ich uczucie zakwitło. Obecnie kupili wspólnie mieszkanie, a na Instagramie niemalże codziennie możemy śledzić jak rozwija się ich związek. Marcin w rozmowie z TVN uważa, że para powinna zacząć pracować nad swoim portfolio:

- Jak Anja i Sasha każdy chciałby być, ale Anja i Sasha są tylko jedyni. To się nie powtórzy. Ja na nich patrzę z przymrużeniem oka, wydaje mi się, że to jest żenujące. Wolałbym ich zobaczyć nawet w parze, w sesjach modowych, a nie tylko oglądać ich życie rodzinne na Facebooku. Niech się wezmą za pracę w modzie, a nie tylko za robienie selfie w toalecie, mieszkaniu i na parapecie.

Podobnego zdania jest Anja Rubik, która raczej nie wróży im takiego sukcesu jaki osiągnęli ona i Sasha Knezevic:

- Ja im radzę, żeby się brali do pracy. Jeśli dają sobie komplementy to proponuję zacząć pracować. Ja się poznałam z Sashą jak byłam na topie, a Sasha w męskim modelingu. My połączyliśmy siły, jak dużo oddzielnie zrobiliśmy, i wtedy coś innego, pięknego wyszło.

Mateusz ostatnio został twarzą dużej marki obuwniczej, Olga szykuje się do kolejnej kampanii. Chyba nie jest tak źle z ich kontraktami.

Zobacz: Góral reklamuje markę, której twarzą kiedyś była Olga. Mamy zdjęcia

Reklama

Olga Kaczyńska i Góral całują się na imprezie:

Reklama
Reklama
Reklama