Tymański o audycji Wojewódzkiego: Spasiony lew. Dostanie tę gorszą

Już po nowym roku Kuba Wojewódzki rozpoczyna pracę w nowej radiostacji. Dziennikarza będzie można usłyszeć w Roxy FM, ale jeszcze nie znamy szczegółów audycji. Być może showman dołączy do ekipy "Porannego kakao".

Nową pracę Kuby postanowił skomentować Tymon Tymański, który wraz z Piotrem Kędzierskim prowadzi poranną audycję w Roxy. Muzyk zapytany o to, co sądzi o swoim nowym koledze z pracy, udzielił lekko ironicznej odpowiedzi.

- Rozmawiałem właśnie z szefem i dostaję podwyżkę od stycznia, więc nie boję się Kuby. Jeżeli Kuba dostanie jakąś godzinę, to będzie "coming home houres", czyli ta gorsza, trudniejsza godzina, kiedy ludzie wracają z pracy. My z Kędziorem utrzymujemy całe radio i tak będzie. Ja cenię Kubę. To bardzo błyskotliwy gość, dobry i trudny interlokutor. Też jest spasionym lwem, bo za dobrze mu jest od kilkunastu lat, bo on jest takim królem troszeczkę na tym bezhołowiu - powiedział Tymański w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".

Już niebawem powinniśmy poznać szczegóły współpracy Wojewódzkiego z popularną stacją. A tymczasem przypomnijmy ostatnią audycję Kuby dla Eski Rock i jego zabawne pożegnanie z słuchaczami. Zobacz: Wojewódzki odszedł z Eski Rock. Na pożegnanie puścił oryginalną piosenkę

Wojewódzki na randce z dziewczyną: