Reklama

W opublikowanym sondażu prezydenckim, przeprowadzonym przez IBRiS na zlecenie Polskiego Radia 24, różnica między kandydatami jest minimalna. Rafał Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy, uzyskał 45,7% poparcia. Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, osiągnął wynik 44,9%. Różnica wynosi zaledwie 0,8 punktu procentowego, co świadczy o wyjątkowo zaciętej walce przed drugą turą wyborów prezydenckich.

Sondaż przewiduje wysoką frekwencję w wyborach prezydenckich

Sondaż pokazał również wysoką deklarowaną frekwencję. Aż 66,2% respondentów zadeklarowało zdecydowane uczestnictwo w głosowaniu. Kolejne 8,5% stwierdziło, że raczej pójdzie do urn. Te dane wskazują na silne zaangażowanie społeczne w nadchodzące wybory, co może mieć kluczowe znaczenie dla ostatecznego wyniku.

W badaniu 7,8% uczestników nie potrafiło jednoznacznie wskazać, na którego kandydata oddałoby głos w drugiej turze. W obliczu tak wyrównanego poziomu poparcia dla obu kandydatów, głosy tej grupy mogą przesądzić o ostatecznym zwycięstwie. Walka o wyborców niezdecydowanych staje się więc jednym z najważniejszych wyzwań ostatniej fazy kampanii.

Sondaż został przeprowadzony metodą CATI, czyli telefonicznych wywiadów wspomaganych komputerowo. W badaniu wzięło udział 1070 osób, co zapewnia reprezentatywność wyników dla ogólnopolskiej populacji. Tego typu metodologia jest standardem w polskich badaniach opinii publicznej, szczególnie w okresie przedwyborczym.

Rafał Trzaskowski wygrał w pierwszej turze wyborów prezydenckich

W pierwszej turze wyborów Rafał Trzaskowski zdobył 31,36% głosów, a Karol Nawrocki 29,54%. Oznacza to, że obaj kandydaci zyskali poparcie dodatkowych grup wyborców w okresie pomiędzy turami. Trzaskowski poprawił wynik o ponad 14 punktów procentowych, a Nawrocki o ponad 15 punktów. Te dane pokazują, że obaj pretendenci prowadzą skuteczną kampanię mobilizacyjną.

Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki spotkali się ze Sławomirem Mentzenem przed drugą turą wyborów

Karol Nawrocki spotkał się z Mentzenem w czwartek, 22 maja 2025 roku. Podczas rozmowy, która była transmitowana na żywo na kanale YouTube lidera Konfederacji, Nawrocki podpisał tzw. „deklarację toruńską” – dokument zawierający osiem postulatów ważnych dla elektoratu Mentzena. W trakcie spotkania Nawrocki wielokrotnie odcinał się od decyzji i programów wprowadzonych przez PiS za czasów rządów tego ugrupowania oraz krytykował je.

Rafał Trzaskowski z kolei przyjął zaproszenie Mentzena na rozmowę, która odbyła się w sobotę, 24 maja 2025 roku. Spotkanie było również transmitowane na żywo na kanale YouTube lidera Konfederacji. Trzaskowski odmówił podpisania ośmiopunktowej deklaracji Mentzena, jednak zgodził się na połowę z przedstawionych postulatów. Po rozmowie obaj politycy, wraz z Radosławem Sikorskim, udali się do pubu, gdzie wspólnie wypili piwo.

Zakończenie debaty wywołało mnóstwo emocji, a Sławomir Mentzen tłumaczył się ze spotkania z Rafałem Trzaskowskim i Radosławem Sikorskim. To wydarzenie wzbudziło kontrowersje szczególnie w środowisku narodowców.

Zobacz także: Tak wygląda pub Metnzena. Jedna rzecz przyciąga największą uwagę

Nowy sondaż prezydencki: Trzaskowski minimalnie przed Nawrockim
Nowy sondaż prezydencki: Trzaskowski minimalnie przed Nawrockim Adam Burakowski/East News

Reklama
Reklama
Reklama