Treat Williams zginął w wypadku. Aktor tuż przed śmiercią opublikował w sieci wpis

Treat Williams znany z takich produkcji jak "Hair" czy "Everwood" zginął w wypadku motocyklowym w Vermont. Informację o śmierci aktora przekazał Barry McPherson. Są też znane szczegóły tragicznego wypadku. Jeszcze kilka godzin przed dramatycznymi wydarzeniami, Treat Williams opublikował wpis na Twitterze...

Treat Williams zginął w wypadku motocyklowym. Miał 71 lat

Treat Williams nie żyje. 71-letni aktor brał udział w tragicznym w skutkach wypadku w Vermont, co potwierdziła policja stanowa, zdradzając pierwsze szczegóły dotyczące wypadku. Sprawcą wypadku najprawdopodobniej był kierowca Hondy, co ustaliła policja.

"Jadąca na południe Honda Element z 2008 r. […], która około godziny 16:53 próbowała skręcić w lewo na parking". Policja informuje, że kierowca pojazdu: "zatrzymał się, zasygnalizował skręt w lewo, a następnie skręcił na ścieżkę, po której poruszał się motocykl prowadzony przez Williamsa".

Niestety aktor nie był w stanie uniknąć zderzenia i został wyrzucony z maszyny:

Doznał poważnych obrażeń i został przetransportowany drogą lotniczą do Albany Medical Center w miejscowości Albany w stanie Nowy Jork, gdzie stwierdzono zgon - czytamy w oficjalnym oświadczeniu Barry'ego McPhersona.

O śmierci Treata Williamsa w oficjalnym oświadczeniu poinformował przedstawiciel aktora.

Zmarł dziś po południu. (...) Jestem po prostu zdruzgotany. Był najmilszym facetem, jakiego znałem. Niezwykle utalentowany, był sercem Hollywood od późnych lat 70. Filmowcy go kochali.

Zobacz także: Nie żyje Krzysztof Kęczkowski, aktor znany z seriali "Ojciec Mateusz" i "M jak miłość". Miał 51 lat

Zaledwie kilka godzin przed swoją tragiczną śmiercią aktor napisał na Twitterze post o koszeniu trawy. Treat Williams nie ukrywał, że to właśnie na swojej posiadłości czuje się najlepiej.

Koszenie trawnika. Szkoda, że ​​nie mogę tego zapachu zamknąć w butelce - napisał Treat Williams na Twitterze.

Zobacz także: Nie żyje Jan Kozikowski. Aktor serialu "Boża podszewka" zmarł nagle w wieku 52 lat

Aktor pozostawił żonę Pam Van Sant, z którą był związany od 1988 r. i dwójkę dzieci: Gilla i Elinor. Jakiś czas temu aktor z okazji Dnia Matki pokazał ich dawne rodzinne zdjęcie.