Reklama

Arkadiusz Milik zwleka ponoć z podpisaniem kontraktu z włoskim Napoli, bo czeka na sygnał jednej z najbardziej znanych drużyn świata - FC Barcelona! Team mistrza Hiszpanii chce ponoć u siebie polskiego napastnika. Tak sugeruje zwykle dobrze poinformowana w tych sprawach włoska "La Gazzetta dello Sport".

Reklama

Według gazety, Barcelona chce zmian w swoim ataku, stąd pomysł z Milikiem, który w ostatnim sezonie był najlepszym strzelcem Ajaxu Amsterdam (24 bramki).

Choć na Euro 2016 bywało różnie, portal Sport.pl przypomina, że w Holandii Arek Milik jest obecnie jednym z najlepszych zawodników całej ligi.

Jak pisaliśmy, w poniedziałek napastnik reprezentacji Polski był widziany na lotnisku w Neapolu. Jak plotkowano, właśnie tam miał podpisać nowy kontrakt. Według "La Gazzetta dello Sport" na razie zwleka - właśnie za sprawą propozycji z Barcelony. A mowa o naprawdę wielkich pieniądzach. Według portalu Sport.pl, nawet większych niż w przypadku Grzegorza Krychowiaka, za którego Paris Saint-Germain zapłaciło ostatnio 30 mln euro!

Z pewnością Arek i jego dziewczyna mają o czym myśleć na wakacjach w Grecji. Myślicie, że Jessica Ziółek odnajdzie się w słonecznej Katalonii?

Instagram/Jessica Ziółek

Reklama

Arek ma szansę grać z największymi gwiazdami światowego footballu, jak Lionel Messi - zdobywca Złotej Piłki!

East News
Reklama
Reklama
Reklama