Reklama

Ola Żuraw z "Top Model" postanowiła wypowiedzieć się w sprawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie decyzji o zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej. Zdecydowała się na bardzo dramatyczne wyznanie, w którym wyznała, że jest dzieckiem ofiary gwałtu oraz usiłowania morderstwa. Modelka wyznała również, że gdyby nie fakt, że aborcja była wówczas nielegalna to z pewnością nie byłoby jej tutaj dziś. Jednocześnie zaznaczyła, że jest za tym, aby kobiety miały wybór, jednak zaapelowała o szacunek do odmienności poglądów, ponieważ one często pokierowane są dramatycznymi doświadczeniami. Na koniec zwróciła się do mamy. Całe wstrząsający wyznanie Oli Żuraw znajdziecie w tym artykule.

Reklama

Zobacz także: Małgorzata Rozenek bardzo ostro o decyzji Trubunału Konstytucyjnego! Gwiazda zwróciła się do polityków: "Jesteście odpowiedzalni za piekło kobiet"

Wstrząsające wyznanie Oli Żuraw z "Top Model"

Ola Żuraw z "Top Model" zabrała głos w sprawie protestów po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Wyznała, że jako matka teraz wie, że urodziłaby dziecko, jednak jej poglądy zmieniały się na przestrzeni lat.

Ja nie chce nikomu mówić co jest słuszne. Szanuję każdą osobę, nawet która ma totalnie inne zdanie ode mnie. Nie jestem za wandalizmem. Nie jestem za wulgaryzmem. Jestem za wyborem, nie każda kobieta musi być bohaterką. Dla jednych może być to bohaterskie zachowanie, dla innych nie ale każda kobieta może zdecydować o tym jak postąpi i będzie żyła do końca życia z taką czy inną decyzją.

Modelka wyjaśniła również dlaczego ma inne poglądy na temat aborcji:

To jest podyktowane własnymi doświadczeniami. Po pierwsze w moim bliskim otoczeniu są osoby, których matkom doradzano terminację ciąży z powodu wady płodu, które się na to nie zdecydowały. Te osoby żyją teraz i są cenne w moim życiu i nie wyobrażam sobie go bez nich.

Kolejne argumenty Oli Żuraw były bardzo wstrząsające. Modelka wyznała, że gdyby w czasach kiedy się rodziła aborcja była dozwolona, to z pewnością nie byłoby jej między nami:

Po drugie ja jestem osobą, która urodziła się w 93. roku i jestem osobą, która dzięki temu, że aborcja w naszym kraju jest nielegalna żyje w tym momencie. Za każdym naszym poglądem idzie własne doświadczenie.

Ola Żuraw wyznała, że jej mama była ofiarą gwałtu i usiłowania morderstwa:

Jestem córką ofiary bardzo dramatycznego przestępstwa - gwałtu i usiłowania morderstwa. Nigdy o tym nie mówiłam i wątpię, że moja mama będzie pochwalała to, że mówię o tym publicznie ale wy nie wiecie przez jakie piekło my musieliśmy przejść potem. I nie wyobrażam sobie, gdyby moja mama jeszcze np. wtedy była w ciąży, więc widzicie jak życie weryfikuje poglądu. Jesteśmy różni przez to, co przeżywamy.

No koniec zwróciła się bezpośrednio do mamy:

Mamo, jeśli to oglądasz to bardzo cię przepraszam ale uważam, że w obecnej sytuacji to też jest pokazanie twojego heroizmu jak wiele przeszłaś i jaką wielką bohaterką dla mnie jesteś.

Zobacz także: Joanna Koroniewska poroniła sześć razy. Dramatyczne wyznanie aktorki: "Ból był ogromny. Nie mogłam się pozbierać"

Ola Żuraw we wstrząsającym nagraniu wyznała, że jest dzieckiem ofiary gwałtu i usiłowania morderstwa.

Ola Żuraw zdecydowała się na tak osobiste i bolesne wyznanie, w związku z sytuacją, jaka ma miejsce w Polsce po ogłoszeniu decyzji Trybunału Konstytucyjnego w kwestii zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej.

Chcemy jeszcze raz podkreślić, że Ola Żuraw swoim wyznaniem nie ogłosiła światu, że jest dzieckiem z gwałtu, ale chciała nakreślić dramatyczną historię, jaka w przeszłości spotkała jej najbliższą osobę, czyli ukochaną mamę.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama